Usiłowanie zabójstwa w Tychach. Jest areszt dla sprawcy

i

Autor: Policja Tychy Usiłowanie zabójstwa w Tychach. Jest areszt dla sprawcy

Z zazdrości zdzielił 44-latka siekierą w głowę! Próba zabójstwa w Tychach

2021-04-13 11:00

Krwawe zdarzenie w Tychach. 44-letni mężczyzna został zaatakowany siekierą przez młodszego o sześć lat napastnika. Powodem, wedle nieoficjalnych ustaleń, była... zazdrość. Chodziło o byłą partnerkę sprawcy. 38-latek został zatrzymany 8 kwietnia. Prokuratura zadecydowała o tymczasowym areszcie.

Usiłowanie zabójstwa w Tychach. Mężczyzna zaatakowany siekierą

Do zdarzenia doszło 7 kwietnia. Jak podaje Komenda Miejska Policji w Tychach mundurowi otrzymali informację, że na alei Piłsudskiego ma przemieszczać się mężczyzna z zakrwawioną głową. Na miejsce skierowano karetkę pogotowia. 44-latek trafił do szpitala. Policjanci podjęli w tej sprawie dalsze czynności. Okazało się bowiem, że mężczyzna był ofiarą ataku. Już dzień później, 8 kwietnia stróże prawa zatrzymali i doprowadzili do prokuratury 38-latka, który miał dokonać ataku. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Tychach.

Czytaj również: Zabrze. Zrobił TO pierwszego dnia pracy! Mieszkaniec Rudy Śląskiej będzie miał problemy

- Mężczyzna został zatrzymany 8 kwietnia i doprowadzony na przesłuchanie. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na okres trzech miesięcy. 38-letni sprawca zadał pokrzywdzonemu cios w głowę siekierą. Prawdopodobnym motywem działania sprawcy mogła być zazdrość o byłą partnerkę - mówi w rozmowie z "SE" Na wniosek Joanna Gajos, zastępca Prokuratora Rejonowego w Tychach. Atak miał miejsce w samochodzie. 44-latek siedział w aucie, gdy 38-letni napastnik wybił szybę i zdzielił go siekierą.

Sprawcy ataku grozi dożywocie.

Zobacz również: Tychy. Będą tampony i podpaski za darmo! W mieście działają "różowe skrzyneczki"

Za zabójstwo grozi dożywocie. A wiesz, ile można dostać za inne przestępstwa?

Pytanie 1 z 12
Jaka kara więzienia grozi za kradzież w włamaniem?
Zabójstwo w Kopkach k. Rudnika. Nie żyje dwójka dzieci i matka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki