To tylko zbieg okoliczności, czy wyrachowanie młodziutkiego zabójcy? Kacper pozbawił Patrycję życia w przeddzień swoich 15 urodzin. Dzięki temu, mimo dopuszczenia się okrutnej zbrodni, nigdy nie trafi do więzienia.
Młodociany zabójca jest w poprawczaku. Na razie wylądował tam na trzy miesiące. A kiedy W tym czasie sąd dla nieletnich będzie badał sprawę bezlitosnego morderstwa. Zebrane mają być m.in. opinie od biegłych psychologów i pedagogów, a także wywiady środowiskowe dotyczące Kacpra. Sąd wyda też wyrok w sprawie chłopca. Nawet jednak skazanie go nie pociągnie zbyt surowych konsekwencji. - Zgodnie z prawem środek poprawczy wykonuje się, do momentu ukończenia 21 lat przez osobę umieszczoną w schronisku dla nieletnich – wyjaśnia Tomasz Pawlik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Zatem podwójny zabójca najwyżej spędzi 6 lat w schronisku dla nieletnich. Jakby tego było mało niedługo po opuszczeniu poprawczaka Kacper będzie figurował w dokumentach jako osoba „niekarana”. To nie jest pomyłka. Tak stanowi prawo. - Po ukończeniu 23 lat, wszystkie wpisy w rejestrze karnym dotyczące umieszczenia w zakładzie poprawczym, są wykreślane. Są uznawane za niebyłe. Ma się czystą kartę - informuje sędzia Pawlik.