Zabójstwo 13-letniej Patrycji. Śledztwo nadal trwa! Ważne pytanie pozostaje bez odpowiedzi

Zabójstwo 13-letniej Patrycji z Bytomia. Trwają poszukiwania narzędzia zbrodni

Od tej tragedii minęły już dwa tygodnie. 12 stycznia 15-letni Kacper S. zadźgał ostrym narzędziem 13-letnię Patrycję z Bytomia. Dziewczyna była z nim w ciąży. 15-latek zadał jej kilkanaście ciosów nożem. Na drugi dzień znaleziono jej ciało. Zwłoki znajdowały się na terenie nieużytków w Piekarach Śląskich. Kacper S. początkowo pomagał w poszukiwaniach dziewczyny, ale w końcu przyznał się do zbrodni. To zabójstwo wstrząsnęło opinią publiczną.

Zobacz również: Pogrzeb Patrycji z Bytomia. Rodzina 13-latki pamiętała o jej nienarodzonym dziecku. Piękny gest

Okazuje się, że śledczy nadal pracują na miejscu zdarzenia. Jak informuje Dziennik Zachodni śledczy nadal nie znaleźli noża kuchennego, którym S. miał zabić ciężarną Patrycję. Zabójca porzucił go ponoć na miejscu zbrodni. Ale jak dotąd nie udało się go odnaleźć. - Teren jest rozległy, a warunki, na początku związane z dużą ilością śniegu, teraz z roztopami, nie pozwalają go w pełni przeszukać. Mimo to funkcjonariusze na bieżąco prowadzą działania z tym związane - mówi w rozmowie z "DZ" mł. asp. Dariusz Dobrzański z Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich.

Zabójstwo 13-letniej Patrycji z Bytomia. Rodzice pochowali dziewczynkę

W piątek 22 stycznia w Bazylice NMP w Piekarach Śląskich odbył się pogrzeb 13-latki. Na miejscu pojawiły się tłumy. Mnóstwo ludzi stało przed kościołem, chcąc pożegnać zamordowaną bytomiankę. Gdyby dziewczyna żyła, 23 stycznia skończyłaby dokładnie 14 lat.

Zobacz również: Kacper S. planował zabójstwo Patrycji. Mówił, że "chce ją za**bać"! Zdradził, gdzie schowa ciało

Tymczasem Kacper S. trafił na trzy miesiące do schroniska dla nieletnich. Potem czeka na niego najprawdopodobniej poprawczak. Decyzję w tej sprawie wyda sąd. Być może w wieku 21 lat morderca Patrycji będzie się mógł cieszyć wolnością.