Wstrząsające

Zabójstwo 18-letniej Wiktorii. Śledczy ujawniają wstrząsające szczegóły zbrodni

Mateusz poznał młodziutką bytomiankę na przystanku autobusowym. Dziewczyna wracała nad ranem z dyskoteki, a jej przyszły oprawca z nocnej zmiany w pracy. Z jakiegoś powodu, 18-letnia Wiktora pojechała z nowo poznanym chłopakiem do jego wynajmowanego mieszkania. Śledczy ustalili, co wydarzyło się 12 sierpnia 2023 roku. Ich ustalenia są wstrząsające, wszystkie zawarli w akcie oskarżenia.

Poznała Mateusza na przystanku. Pojechała z nim do mieszkania

Mateusz H. wynajmował mieszkanie przy ulicy Kużaja od dwóch miesięcy. To chłopak z pobliskiego osiedla. W pobliżu wciąż mieszkają jego dziadkowie, rodzice oraz starszy brat. Nikt nie spodziewał się, że ten spokojny chłopak jest zdolny do dokonania makabrycznej zbrodni.

Wszystko rozegrało się 12 sierpnia 2023 roku. 19-letni wówczas Mateusz wracał po nocnej zmianie do domu. Na przystanku autobusowym poznał 18-letnią Wiktorię. Dziewczyna wracała z dyskoteki. Nie wiadomo, jak przekonał ją, by pojechała z nim do wynajmowanego mieszkania. Gdy dziewczyna spała, udusił ją cienką linką. Śledczym powiedział, że "musiał udusić, bo tak podpowiadał mu wewnętrzny głos".

Nim jednak doszło do zbrodni, Wiktoria zasnęła. Mateusz kilkakrotnie próbował obudzić pokrzywdzoną, która nie reagowała na te próby. Sfrustrowany sytuacją, usiadł okrakiem na Wiktorii K., przygniótł ją kolanami i zacisnął ręce na szyi. Uderzał ją również rękami w głowę, powodując liczne obrażenia. Następnie zawiązał jej na szyi plastikowy pasek, a następnie linkę. Przed zabójstwem Mateusz H. używając przemocy w postaci przytrzymywania pokrzywdzonej i jej unieruchomienia, odbył z nią stosunek płciowy.

- Przyczyną zgonu Wiktorii K. stało się zagardlenie przez zadławienie spowodowane mechanicznym uciskiem na szyję - przekazała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Po zabójstwie Mateusz H. rozebrał zwłoki, zawinął w kołdrę i pocięty pokrowiec materaca oraz piankę. Chciał wynieść ciało Wiktorii z mieszkania.

W trakcie przesłuchania Mateusz H. przyznał się do przedstawionego mu zarzutu i złożył wyjaśnienia w znacznej części zgodne z ustalonym stanem faktycznym.

Prokuratura zasięgnęła również opinii biegłego seksuologa. - Stwierdził u podejrzanego zaburzenia parafilne o typie zespołu sadyzmu seksualnego oraz ciężkie zaburzenia osobowości - przekazała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Przestępstwo zarzucone Mateuszowi H. zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 15 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach, skierowała już do Sądu Okręgowego w Gliwicach akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi H., oskarżonemu o zabójstwo i gwałt.

18-letnia Wiktoria uduszona i zawinięta w folię. Brutalne morderstwo na Śląsku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki