Zabójstwo dziennikarza TVN. Sąd podjął decyzję o areszcie dla Kamila Ż.
- Sąd podjął decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla Kamila Ż. - powiedział prokurator Cezary Golik z Prokuratury Rejonowej w Chorzowie. - Jeszcze w dniu dzisiejszym spodziewamy się zwrotu akt z sądu. Jeśli do tego dojdzie, to jeszcze dziś prokurator wyda postanowienie o poszukiwaniu podejrzanego listem gończym. Zostanie opublikowany jego wizerunek, pełne dane osobowe oraz wezwanie wszystkich do udzielenia informacji o miejscu przebywania podejrzanego - dodał Golik. Przyznał, że prokuratura ma kolejne dowody potwierdzające, iż to Kamil Ż. zabił Pawła K. w nocy z 26 na 27 marca tego roku. Wiadomo również, że Ewelina Ż., żona Kamila, która była feralnego wieczoru z zamordowanym dziennikarzem TVN, nie była w stanie rozpoznać na sto procent tożsamości napastnika. Prokurator Golik powiedział również, że zgromadzono dodatkowe dowody, ale ze względu na dobro postanowienia nie chce o nich mówić.
Zobacz koniecznie: Zabójstwo dziennikarza TVN. Szokująca decyzja sądu
Decyzja sądu w Chorzowie pozwala wydać list gończy, ale także dzięki niej możliwe jest złożenie wniosku do Sądu Okręgowego w Katowicach w sprawie wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Zabójstwo dziennikarza TVN. Zobacz zdjęcia
Zabójstwo dziennikarza TVN. Paweł zginął od 50 ciosów nożem
Paweł K. został zamordowany w nocy z 26 na 27 marca. Mężczyzna spędzał wieczór z Eweliną Ż. (32 l.). Był w towarzystwie kobiety na kolacji oraz na gali boksu. Potem podjechali pod stadion GKS Katowice od strony Chorzowa. Właśnie tam rozegrała się tragedia. Nieznany mężczyzna wyszedł zza krzaków i zaatakował siedzącego w aucie Pawła. Wyciągnął dziennikarza TVN z samochodu i zadał mu kilkadziesiąt ciosów nożem. Ewelina uciekła razem z rannym Pawłem i pojechała na pogotowie. Ale mężczyzny nie udało się uratować. Podejrzanym o zbrodnię jest mąż Eweliny Ż., Kamil Ż. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa i umieszczenia lokalizatora w pojeździe żony. Z mężczyzną nie ma jednak kontaktu. Prawdopodobnie uciekł do Niemiec. Obecnie nie wiadomo, gdzie przebywa. Bliscy zamordowanego Pawła wydali komunikat w związku ze śmiercią mężczyzny. Apelowali w nim do śledczych o podjęcie jak najszybszych działań celem schwytania sprawcy.
Zobacz koniecznie: Zabójstwo dziennikarza TVN. Zrozpaczona rodzina Pawła pisze o okrucieństwie [TYLKO U NAS]
- Ta tragedia zburzyła poczucie bezpieczeństwa naszego i innych – bo jeśli można zakraść się do czyjegoś samochodu, odebrać temu komuś życie, a potem spokojnie i bez żadnych konsekwencji poruszać się po całej Europie przez 1,5 miesiąca – to jak zwykły człowiek może czuć się bezpieczny i chroniony? - pisali bliscy zamordowanego dziennikarza TVN.