Zabójstwo dziennikarza TVN: Na jaw wyszły szokujące szczegóły! Ciarki przechodzą po plecach
W środę, 30 marca, w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach odbyła się sekcja zwłok dziennikarza brutalnie zamordowanego w nocy z 26 na 27 marca w pobliżu Parku Śląskiego. Dziennikarz, choć pochodzi ze Śląska, od kilku lat pracował w Trójmieście. Tego feralnego weekendu miał być w pracy, wziął jednak wolne i spotkał się z Eweliną Ż. Najpierw pojechali na kolację, później na galę bokserską do Będzina, a następnie w okolice stadionu GKS Katowice, gdzie rozegrały się makabryczne sceny.
Przeczytaj także: Dziennikarz TVN zamordowany w Chorzowie. Kim był Paweł K.? Zginął od ciosów nożem
Napastnik nie miał żadnej litości wobec dziennikarza. - Znane są wstępne wyniki sekcji. Sprawca zadał 50 ciosów nożem w ważne okolice ciała, między innymi w płuca i naczynia krwionośne. To potwierdza oczywiście nasze wcześniejsze przypuszczenia. Pobrany został także materiał biologiczny do dalszej analizy - mówi prok. Cezary Golik, prokurator rejonowy w Chorzowie.
Biegli będą poddawać analizie między innymi materiał biologiczny pobrany spod paznokci dziennikarza. Jeśli mężczyzna się bronił, niewykluczone, że biegli będą mogli wyodrębnić DNA sprawcy.
Polecany artykuł:
Biegły będzie analizował treść zeznań Eweliny Ż.
Prokuratura Rejonowa w Chorzowie dysponuje portretem pamięciowym podejrzanego o zabójstwo. Został sporządzony na podstawie zeznań 32-letniej kobiety, która była bezpośrednim świadkiem całego zdarzenia. Ewelinę Ż. przesłuchiwano już trzykrotnie. Kobieta nie rozpoznała sprawcy. Według danych logowania BTS, w pobliżu miejsca zbrodni, logował się telefon jej męża. Teraz prokuratura powołała biegłego, który ma przyjrzeć się zeznaniom kobiety.
- Przebieg postępowania powoduje, że musimy korzystać z szeregu biegłych. Dlatego powołaliśmy kolejnego biegłego z innego województwa, którego zadaniem będzie analiza treści zeznać kobiety, będącej świadkiem zdarzenia. Chodzi o ustalenie wiarygodności przedstawionej przez nią relacji. Ze względu na silne emocje, jej zdolności do postrzegania i odtworzenia przebiegu wydarzeń mogły być zaburzone - mówi Cezary Golik, Prokurator Rejonowy w Chorzowie.
W tej sprawie policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę, znajomego Eweliny i jej męża. Jak się okazało, mąż kobiety dzwonił do tego mężczyzny tamtego wieczoru. Po przesłuchaniu został zwolniony, ma status świadka w tej sprawie.