Sosnowiec. Zabójstwo Sebastiana. Tomasz M. zdradził wszystko, i to 7 razy
Jak informuje PAP, Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu złożyła wniosek o przedłużenie aresztu dla Tomasz M., który miał porwać porwać i zabić 11-letniego Sebastiana z Katowic. 22 maja br. chłopiec przebywał na placu zabaw w Dąbrówce Małej. Miał wrócić do domu o godz. 19, ale w międzyczasie wysłał mamie SMS-a, że będzie pół godziny później. Już się nie zjawił, więc kobieta zgłosiła jego zaginięcie. Dzięki zainstalowanemu w pobliżu placu zabaw monitoringowi policjanci namierzyli samochód Tomasza M., który po zatrzymaniu przyznał się do zabicia Sebastiana. Od tego czasu był przesłuchiwany już 7 razy.
- Za każdym razem były to długotrwałe przesłuchania, za każdym razem przyznawał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni i składał bardzo szczegółowe wyjaśnienia. Wziął też udział w eksperymencie procesowym, w trakcie którego pokazał funkcjonariuszom policji i prokuratorowi, jaki miała przebieg ta zbrodnia - mówi PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski.
Jak informuje PAP, okres tymczasowego aresztowania domniemanego zabójcy Sebastiana z Katowic kończy się pod koniec sierpnia, dlatego do tego czasu sąd powinien rozpatrzyć wniosek prokuratury w Sosnowcu. Chce ona przedłużenia aresztowania Tomasza M. o kolejne 3 miesiące, co motywuje koniecznością kontynuowania czynności dowodowych, wysokim prawdopodobieństwem popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów, grożącą mu surową karą i obawą matactwa. Do tej pory śledczy postawili 41-latkowi dwa zarzuty, w tym zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, ale ze względu na dobra postępowania nie ujawniają, czego dotyczy drugi. Prokuratura nie podaje też dokładnego przebiegu zdarzenia, choć po sekcji zwłok 11-latka udało się ustalić, że został on uduszony. Tomasz M. zostanie teraz zbadany przez grupę biegłych psychiatrów, żeby określić, czy jest osobą poczytalną. Jeśli tak, za zabicie Sebastiana z Katowic grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
Czytaj też: Lex TVN. Gdzie będą protesty w województwie śląskim? [MAPA]
Czytaj też: Czeladź. Ciągnął pobitego 44-latka po asfalcie. Szokująca prawda