A wszystko zaczęło się od sprzeczki. Dwaj bracia w wieku 16 i 17 lat pokłócili się z 19-letnim chłopakiem, w ruch poszły pięści. Do zdarzenia doszło 27 sierpnia w okolicach godziny 16.00 na ul. Chłopskiej. Świadek zajścia zaalarmował funkcjonariuszy.
W obronie 19-latka stanął także kierowca, który zobaczył co się dzieje ze swojego samochodu. Zatrzymał pojazd i nie pozwolił na dalsze okładanie chłopaka. Sprawcy trafili w ręce policji, która prowadzi dalsze czynności. I przypomina, że w podobnych sytuacjach należy ZAWSZE interweniować, bo brak działań przeciwko agresji jest dla niej cichym przyzwoleniem.