15 lat więzienia, zakaz wykonywania zawodu w tym okresie, a także wypłata na rzecz pokrzywdzonych zadośćuczynienia od 8 do 20 tysięcy złotych, czyli w sumie 345 tysięcy złotych. To wyrok, jaki ogłosił sąd w głośnej sprawie ginekologa z Zabrza.
Na poczet orzeczonej kary zalicza się okres rzeczywistego pozbawienia wolności, czyli od 17 sierpnia 2018 roku, kiedy mężczyzna został aresztowany, aż do 19 czerwca 2020 roku.
Przypomnijmy, że 51-letni Monzer M. został aresztowany na wniosek sądu w sierpniu 2018 roku. Oskarżony miał w latach 2016-2018 dopuścić się 26 przestępstw na tle seksualnym, w tym gwałtów i doprowadzenia pacjentek do innych czynności seksualnych.
Do przestępstw dochodziło w prywatnych gabinetach ginekologa, które mieściły się w Zabrzu, Knurowie i Chorzowie. Podejrzany nie przyznawał się do winy.
Wyrok, który zapadł w czerwcu jest nieprawomocny. Każda ze stron może się od niego jeszcze odwołać.