AKTUALIZACJA:
30-letni uciekinier wpadł w ręce policjantów z tego samego komisariatu, z którego „dał nogę” kilka godzin wcześniej, w piątkowe przedpołudnie.
Wcześniej informowaliśmy:
Poszukiwania trwają w Zabrzu i w całym regionie. Nie wiadomo, gdzie ukrywa się uciekinier. Policja nie zdradza też, jak udało mu się oszukać pilnujących go mundurowych.
Sprawa jest zaskakująca. Tym bardziej że to już drugi podobny przypadek jednego dnia. Do bliźniaczej sytuacji doszło dziś w Szczecinie.
Co wydarzyło się w Zabrzu? Policja nie zdradza szczegółów. Nie informuje też, o co podejrzewany był poszukiwany mężczyzna.
Wiemy, że uciekł z III komisariatu. Miał stamtąd trafić do prokuratury i usłyszeć zarzuty.
Policja wszczęła alarm i rozpoczęła intensywne poszukiwania. Mundurowi deklarują, że odnalezienie zbiega to tylko kwestia czasu.