Bandyci to mężczyźni w wieku 25-26 lat. W poniedziałek wielkanocny zaczepili 3 pary, które wracały z jednej z zabrzańskich restauracji. Zaczynali od słów, szybko jednak przechodzili do czynów. Mężczyzn zaczynali okładać pięściami i kopać. Nie zwracali uwagi na przerażone kobiety, które próbowały nie dopuścić do pobicia. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu.
W tragicznym wypadku pod Świebodzinem zginęło sześciu mieszkańców Zabrza i Piekar Śląskich
Na miejsce zostali skierowani policjanci z zabrzańskich komisariatów, którzy w tym czasie pełnili nocną służbę. Sprawcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Nim zostali przesłuchani, musieli wytrzeźwieć w policyjnym areszcie. Badanie trzeźwości wskazało, że mieli od promila do 2 promili alkoholu w organizmie.
Pokrzywdzeni mężczyźni doznali ogólnych potłuczeń ciała, a także rozcięcia łuku brwiowego i złamania nosa. Podczas przesłuchania zatrzymani przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze ograniczenia wolności. Przez półtora roku będą wykonywać nieodpłatnie nadzorowane prace społeczne. Ponadto każdy z podejrzanych musi wypłacić na rzecz każdego pokrzywdzonego zadośćuczynienie w kwocie po 800 złotych.