Do nietypowego rozboju doszło w Zabrzu przy ul. Stalmacha. 18-latek i o rok starszy kolega przyszli do jednego z remontowanych lokali, gdzie chcieli znaleźć pracę przy wynoszeniu gruzu. Twierdzili, że znaleźli takie ogłoszenie w internecie. Właściciel lokalu zaprzeczył, aby umieszczał ogłoszenie i nie chciał zatrudnić młodych mężczyzn.
>>> Prezes GKS Katowice odwołany! Kto będzie nowym sternikiem klubu?
Polecany artykuł:
Nastolatkom się to nie spodobało. Twierdzili, że za samą fatygę należy im się wynagrodzenie. W rozmowę włączył się syn właściciela mieszkania. Między całą czwórką doszło do awantury, w trakcie której 19-latek pobił właściciela mieszkania łamiąc mu nos, a następnie wspólnie ze swoim młodszym kolegą obezwładnił syna właściciela i zabrał mu telefon komórkowy. Starszy ze sprawców wyszedł z mieszkania po drodze grożąc śmiercią napotkanemu 14-latkowi.
Zabrzańscy policjanci zatrzymali podejrzanych i osadzili w policyjnym areszcie. Zatrzymani usłyszeli zarzut dokonania rozboju. Starszy z podejrzanych usłyszał dodatkowo zarzut uszkodzenia ciała i wpływania na świadka. Podejrzani przyznali się do zarzucanych czynów, a sąd aresztował ich na okres 3 miesięcy. Grozi im kara do 12 lat więzienia. Czynności w sprawie trwają.
Czytaj także: Narkotyki, próba przekupstwa i atak na policjanta! A zaczęło się od niesprawnego oświetlenia