Do groźnego zdarzenia doszło wczoraj (30 września) przed godziną 16. na ul. Hagera w Zabrzu. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Na widok funkcjonariuszy podjął szaleńczą ucieczkę w stronę centrum miasta. Na ulicy Religi trafił na przeszkodę w postaci rzędu aut stojących na czerwonym świetle.
Kierowcy, zmiany wchodzą w życie! Od poniedziałku nie musicie mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego i OC [SZCZEGÓŁY]
Kierujący pojazdem uderzył w samochody. W wyniku jego poczynań 4 osoby zostały ranne. Trzy z nich osoby opuściły szpital po badaniach, czwarta odniosła poważniejsze obrażenia. Poszkodowana osoba ma złamane ramię. Ponadto uszkodzone zostały samochody, stojące na drodze uciekającego. Powstały również utrudnienia w ruchu.
25-letniego kierowcę udało się zatrzymać. Okazało się, że był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 1,5 promila. Według informacji uzyskanych od zastępcy rzecznika prasowego zabrzańskiej policji, mł. asp. Rafała Kobyłeckiego, mężczyzna odpowiedzialny za szaleńczy rajd po mieście, zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje.
Maniacy zabytkowych samochodów w Sosnowcu [ZDJĘCIA]
Odpowie nie tylko za spowodowanie wypadku, ale również za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu, ucieczkę przed policyjną kontrolą drogową oraz szereg wykroczeń. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy. Sprawcy grozi do 5 lat więzienia.
Ponadto sąd obligatoryjnie orzeknie świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł. Mężczyznę musi się również liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów na okres od roku do nawet 15 lat. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Przygotowała Justyna Kania