Do zdarzenia doszło w niedzielę 5 lipca około godz. 21.00. - Patrol ruchu drogowego specjalnej grupy SPEED nadzorowany przez Zastępcę Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu zauważył samochód marki ford, który na parkingu hipermarketu przy ulicy Skubacza wykonywał niebezpieczne poślizgi. Funkcjonariusze podjęli interwencję wobec kierowcy forda, który popisywał się driftem - relacjonuje całe zajście zabrzańska komenda.
Policjanci zatrzymali pojazd. Okazało się, że za kółkiem siedział 32-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna był ponoć mocno zdziwiony, gdy wykonane badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Kierowca odmówił wykonania kolejnego badania i zażądał pobrania od niego próbki krwi. To jednak nie był koniec jego problemów.
Jak się okazało 32-latek był poszukiwany do odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo podczas jazdy samochodem nie miał przy sobie niezbędnych dokumentów. Najbliższe 8 miesięcy mężczyzna spędzi za kratkami. Czas ten może się jednak wydłużyć o kolejne 2 lata, ponieważ tyle grozi za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości.