Muzyk, obecnie uznany za drugiego (po Jimim Hendriksie) arcymistrza gitary, miał zagrać w Polsce kilka koncertów. Skończyło się na jednym, na tym, w którym Milicja Obywatelska pokazała, do czego służą gumowe pałki. Po tym pałowaniu Clapton stanowczo stwierdził, że jeśli następnego dnia w Spodku funkcjonariusze milicji nadal będą grać gumowymi pałkami na tarczach swe pieśni, po prostu nie wyjdzie na scenę. Dziennik Zachodni pisał przed kilkoma laty: „Katowiccy organizatorzy imprezy unieśli się dumą, ktoś miał powiedzieć nawet, że „nie będzie nam tu jakiś muzykant stawiał warunków”. W efekcie, 18 października oddziałów MO było jeszcze więcej. „Jak mogłem grać skoro widziałem, że tuż przed sceną, dosłownie naprzeciw mnie policja popycha młodych ludzi. W jakimkolwiek innym zakątku świata moglibyśmy jakoś pomóc tym ludziom, przemówić do policji, żeby rozładować sytuację, ale tam, nikt mnie nawet nie rozumiał. No i interwencja władz była naprawdę zbyt surowa” – opowiadał Clapton o incydentach w Katowicach. Gitarzysta do Polski przyjechał dopiero w 2008 r.
18 października 2019 r. w Katowicach mistrza nie będzie, niestety. Za to w Sali Koncertowej Katowice Miasto Ogrodów mocna bluesowe ekipa zagra te kawałki, które Claptonowi nie było dane zagrać przed 40 laty w Spodku. Orkiestra Szlaku Śląskiego Bluesa pod muzycznym kierownictwem Jana Gałacha postanowiła dokończyć muzyczną „szychtę”po przerwanym koncercie Erica Claptona w katowickim Spodku. Na scenie zaprezentują się: Jan Galach, Bartłomiej Szopiński, Bartek Miarka, Max Ziobro, Paweł Muzzy Mikosz, Mariusz Korczyński, Bartek Kuczek, Michał Nit, Borys Sawaszkiewicz, Tomek Łaba, Jakub Jantos, Matthew Radziejewski i inni. Organizatorzy zapowiadają, że pojawią się też goście specjalni. Jacy, tego nie ujawniają. Można się domyśleć, że zagra ktoś z kręgu starych bluesmanów. Swoją drogą ciekawe, ilu jeszcze zachowało oryginalne bilety na koncert Claptona? Jakby ktoś taki miał, to proszony jest o kontakt mailowy ([email protected]). Wejdzie ze darmo, bo przecież już raz zapłacił. A dla reszty publiczności wejściówki w cenie ok. 50 złotych.