Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę! Skandal podczas mszy świętej

i

Autor: pixabay.com zdjęcie ilustracyjne

wierni w szoku!

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę! Skandal podczas mszy świętej

2025-04-14 16:05

Podczas mszy w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w kościele św. Barbary w Gliwicach doszło do bulwersującego incydentu. Młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi wtargnął na ambonę i zaczął wygłaszać „niestworzone rzeczy”. Zbezcześcił również ołtarz. Interweniowali ksiądz i wierni, a ostatecznie mężczyzna został zatrzymany przez policję. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Zakrwawiony 23-latek zakłócił mszę w Gliwicach. Interweniowała policja!

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem (10 kwietnia), po mszy świętej w kościele św. Barbary w Gliwicach. Jak informuje „Dziennik Zachodni”, młody mężczyzna wtargnął na ambonę i zaczął wygłaszać niezrozumiałe treści.

Zabytkowy kościół św. Sebastiana w Kosinie

- Trwał śpiew na zakończenie. Zszedłem do zakrystii. W tym czasie pewien pan podszedł do mikrofonu i zaczął mówić do niego różne rzeczy. Gdy to usłyszałem, wróciłem do prezbiterium i zacząłem go wyprowadzać. Miał zakrwawione ręce. Ubrudził obrus na ołtarzu i szaty liturgiczne – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary w Gliwicach, cytowany przez „Dziennik Zachodni”.

Ksiądz dodał, że w wyprowadzeniu mężczyzny pomogli wierni obecni w kościele. Napastnik miał również rzucać wyzwiska.

Chory psychicznie? Sprawą zajmie się prokuratura

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, nadkomisarz Marzena Szwed, przekazała „Dziennikowi Zachodniemu”, że za incydent odpowiada 23-letni mężczyzna. Istnieje podejrzenie, że mężczyzna może być chory psychicznie, co jednak muszą potwierdzić lekarze. Ewentualna choroba może mieć wpływ na jego poczytalność. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Sonda
Jak oceniasz funkcjonowanie Kościoła?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki