Zamordowała z zimną krwią malutką Madzię. Co dzieje się teraz z Katarzyną W.?

Zamordowała z zimną krwią malutką Madzię. Co dzieje się z Katarzyną W.?

24 stycznia 2012 roku do wszystkich redakcji na Śląsku i w Zagłębiu dotarła informacja o porwaniu sześciomiesięcznej dziewczynki. Jej matka Katarzyna W., miało zastać uderzona przez napastnika w głowę, a dziecko miało zostać porwane prosto z wózka. Do tej zbrodni miało dojść tuż pod blokiem dziadków przy ulicy Lwowskiej w Sosnowcu. Na nogi postawiono cały garnizon śląskiej policji. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania porywacza i malutkiej Madzi.

Wizerunek dziewczynki pojawił się na pierwszych stronach wszystkich lokalnych gazet i portali internetowych. O zaginięciu małej Madzi mówiły wszystkie stacje telewizyjne i radiowe. Mieszkańcy całego regionu zaangażowali się w poszukiwania dziecka.

Do sprawy włączył się Krzysztof Rutkowski i to właśnie jemu Katarzyna W., wyznała, że mała Madzie nie żyje. Początkowo kobieta twierdziła, że córka wypadła jej z kocyka i uderzyła główką o próg. Matka Madzi zakopała córkę w ruinach dawnego budynku kolejowego. Zwłoki były przysypane kamieniami przez 11 dni. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka została uduszona. Prokuratura oskarżyła Katarzynę W. o zabójstwo córki. A sąd skazał ją na 25 lat więzienia, bez możliwości ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie. Katarzyna W., nigdy nie przyznała się do zabójstwa Madzi, nigdy też nie wyraziła skruchy.

O tej zbrodni, a także innych posłuchacie w najnowszej serii podcastu Radia Super Nova "Zbrodniarz i kara", autorstwa Kuby Adamiaka i Damiana Wilczyńskiego.

POSŁUCHAJCIE NAJNOWSZEGO ODCINKA TUTAJ