Mundurowi z Kalet w niedzielę, 22 maja, wieczorem zostali powiadomieni, że na jednej z posesji miało dojść do pożaru odpadów. Szybko przyjechali na miejsce zdarzenia. Byli tam pierwsi. Zauważyli, że w pobliżu ognia leży nieprzytomny mężczyzna. - Bez chwili wahania ruszyli z pomocą i uratowali 49-latka. Mężczyzna był nieprzytomny, dlatego udzielili mu pierwszej pomocy i przekazali ratownikom, którzy dotarli na miejsce - opisują mundurowi. Kiedy czekali na strażaków, rozpoczęli gaszenie pożaru razem z mieszkańcom. Ogień zagrażał pobliskim zabudowaniom. - Szybka i zdecydowana reakcja pozwoliła na uratowanie ludzkiego życia i zminimalizowanie powstałego zagrożenia. 49-latek trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - dodają policjanci.
Zobacz również: Rodzina zgłosiła, że zaginął. On jechał pijany z czteropakiem i flaszką w samochodzie
Czytaj koniecznie: Śmierć 7-latki w Mysłowicach. Dziewczynka umarła w męczarniach. Wyniki sekcji zwłok