Osoby niewierzące w koronawirusa po raz kolejny sieją zamęt, by uzasadnić swoje teorie spiskowe. Tym razem uderzyli w nauczyciela z Zawiercia, wymyślając, że mężczyzna miał "choroby współistniejące" i przebywał na zwolnieniu lekarskim, a koronawirusem nie zaraził się w szkole. Tymczasem dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Zawierciu, gdzie języka polskiego uczył śp. Kamil Pietrzyk, w rozmowie z "Super Expressem" dementuje te nieprawdziwe informacje. - Nie słyszałem o tym, żeby chorował na cokolwiek, na nic się nie uskarżał. A w szkole pracował do samego końca, nie był na żadnym zwolnieniu lekarskim - mówi nam Dariusz Misiak, dyrektor SP5 w Zawierciu. Jak przekazuje nam dyrektor, pan Kamil był pierwszą osobą, u której wykryto koronawirusa w placówce.
Pan Kamil źle poczuł się w weekend, wtedy został zabrany do szpitala i przebadany. Wyniki testu potwierdziły, że jest zakażony koronawirusem. Został przetransportowany do szpitala w Tychach, gdzie podłączono go do respiratora. Niestety, nie udało się go uratować. "SE" nieoficjalny ustalił, że mężczyzna nie miał żadnych chorób współistniejących.
- Był młodym człowiekiem, z pasją, zdolnym, umiał dotrzeć do młodzieży. Oprócz tego, że był dobrym polonistą, napisał mimo młodego wieku książkę o kulturze. Jego pasją była muzyka rockowa, był wokalistą. Wszechstronnym człowiekiem, lubianym - wylicza poruszony dyrektor Misiak. - Wielka szkoda, że odszedł od nas. Pracował krótko w naszej szkole, bo od 1 września, ale zostanie na zawsze w naszych sercach - dodaje.
Przypomnijmy, że o śmierci pana Kamila poinformowała Szkoła Podstawowa nr 5 w Zawierciu. "Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego kolegi, nauczyciela SP5 Kamila Pietrzyka. Składamy wyrazy głębokiego współczucia oraz szczere słowa wsparcia i otuchy dla Rodziny, bliskich i przyjaciół Kamila. Dyrekcja, grono pedagogiczne, wszyscy pracownicy i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 im. Adama Mickiewicza w Zawierciu", taka informacja pojawiła się na Facebooku SP5. Wcześniej to właśnie w tej placówce w Zawierciu wykryto u kilku nauczycieli zakażenie koronawirusem, a szkołę - na wszelki wypadek - zamknięto, zarządzając lekcje zdalne.
- Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół z powodu śmierci Kamila Pietrzyka, poety i nauczyciela Szkoły Podstawowej nr 5 w Zawierciu. Kamilu, odszedłeś od nas zdecydowanie za wcześnie - napisał na Facebooku prezydent Zawiercia Łukasz Konarski.
Dzisiaj, 12 października, placówka wraca do normalnego funkcjonowania. Dzieci wracają do Szkoły Podstawowej nr 5.