Diler wpadł w policyjne ręce 5 lutego wieczorem. W mieszkaniu 23-latka policja zabezpieczyła biały proszek, który prawdopodobnie można zakwalifikować jako środek odurzający. Substancja zostanie sprawdzona w laboratorium kryminalistycznym.
Młody mieszkaniec Zawiercia trafił do policyjnego aresztu. Śledczy ustalili, że udostępniał on środki odurzające innym osobom. Jeszcze dzisiaj zostanie przesłuchany przez prokuratora - informują policjanci z Zawiercia.
Policja ostrzega przed zażywaniem substancji niewiadomego pochodzenia. - Nigdy nie możemy być pewni co w swoim składzie zawiera dana porcja dopalacza oraz jaka będzie reakcja naszego organizmu po jego zażyciu. Stanowi to ogromne niebezpieczeństwo dla naszego życia i zdrowia - dodają funkcjonariusze.
>>> Mieszkanka Katowic dokonuje niemożliwego! Jedzie z Alaski do Argentyny na rowerze [ZDJĘCIA, WIDEO]
Za posiadanie takich substancji grożą 3 lata więzienia. Za handlowanie - nawet 10 lat.