Informację o pożarze służby otrzymały w samo południe. Ogień pojawił się Na miejsce udały się cztery zastępy JRG z Zawiercia, OSP z Marciszowa, Kromołowa, Bzowa i Ciągowic. Po przyjeździe na miejsce z budynku ewakuowano 8 osób. Najważniejsze jest to, że nikomu nic się nie stało, a sytuacja została już opanowana.
- Gień pojawił się w tunelu kablowym w hali po byłej przędzalni. W tym tunelu znajdowały się kable oraz resztki materiałów - wyjaśnia rzecznik PSP Zawiercie Grzegorz Nowak. - Nie znamy przyczyn tego pożaru. Tę będzie ustalała policja. Obecnie na miejscu trwa dogaszanie pożaru - dodał.