Są zarzuty dla rolnika za baner i flagę ZSRR
Od kilkunastu dni w całej Polsce, również na terenie woj. śląskiego, mają miejsce strajki rolników. Protestujący zablokowali m.in. drogę tuż przy zjeździe z autostrady A1 w Gorzyczkach (pow. wodzisławski). W tym miejscu doszło także do dość dużego skandalu. Jeden z rolników postanowił na swoim ciągniku powiesić flagę Związku Radzieckiego. To jednak nie wszystko. Dołożył do tego transparent z następującym napisem: "Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi".
Od razu temu wszystkiemu przyjrzała się policja. Później natomiast zebrany materiał dowodowy w tej sprawie trafił do Prokuratury Rejonowej Gliwice-Wschód, która wszczęła śledztwo. 23 lutego udało się także przesłuchać Piotra G., rolnika, który za to wszystko odpowiada.
Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący publicznego nawoływania do wszczęcia wojny napastniczej przeciwko Polsce oraz publicznego pochwalania prowadzenia wojny napastniczej przeciwko Ukrainie. Druga część zarzutu dotyczy natomiast publicznego propagowania ideologii komunistycznej w związku z prezentowaniem flagi Związku Radzieckiego.
Piotr G., któremu grozi teraz nawet pięć lat pozbawienia wolności, nie złożył wyjaśnień w sprawie. Prokuratura zastosowała wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze, a mianowicie dozór policji oraz poręczenie majątkowe.