W rejonie ogródków działkowych w Cieszynie atakował zboczeniec. Policjanci złapali 31-latka, trafił za kratki i usłyszał zarzuty
Zboczeniec z Cieszyna za kratkami! Na szczęście udało się namierzyć i zatrzymać mężczyznę, który 7 listopada zaatakował przypadkową kobietę na ulicy Folwarcznej. 31-latek śledził swoją ofiarę i napadł na nią, gdy znaleźli się w bardziej odludnej okolicy, w rejonie ogródków działkowych. "Ze wstępnych informacji wynikało, że pokrzywdzoną kobietę śledził nieznany jej mężczyzna, który dłuższy czas szedł za nią. W pewnym momencie, wykorzystując swoją przewagę fizyczną oraz fakt, że idą sami, zaatakował ją" - piszą policjanci z Cieszyna na swojej stronie internetowej. 31-latek nie przewidział, że znajdzie się ktoś, kto stanie w obronie zaatakowanej kobiety. Pewien bohaterski działkowicz zareagował na jej głośne krzyki i wypłoszył zwyrodnialca. Potem została wezwana policja.
Napastnikowi grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Został tymczasowo aresztowany
"Natychmiastową interwencję na miejscu zdarzenia podjęli dzielnicowi, którzy przekazali zebrane informacje kolegom z pionu kryminalnego, wiedząc, że w tej sytuacji liczy się każda minuta" - relacjonują cieszyński mundurowi. Napastnik, który w panice próbował ukryć się wśród altanek działkowych, został złapany i zatrzymany w rejonie ulicy Heczki. Znalezione na miejscu przestępstwa ślady kryminalistyczne pozwoliły na identyfikację sprawcy i postawienie mu zarzutów. Doprowadzony do prokuratury 31-latek usłyszał zarzut związany z doprowadzeniem pokrzywdzonej przemocą do poddania się innej czynności seksualnej. Napastnikowi grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Sąd przychylił się do wniosku cieszyńskiej prokuratury i podejrzany został tymczasowo aresztowany.