Wstrząsające

Zbrodnia w Sosnowcu. Brutalnie zamordował rodziców. 32-latek planował ucieczkę

Wstrząsająca zbrodnia w Sosnowcu. Ciała Ewy i Marka tonęły we krwi. Mieli rany cięte i kłute. Syna małżeństwa zatrzymano w Warszawie, mężczyzna planował ucieczkę z kraju. 32-latek przyznał się do zabójstwa rodziców. Usłyszał poważne zarzuty, za które grozi mu dożywocie.

Zabójstwo w Sosnowcu. Po zbrodni planował ucieczkę z kraju

Do tragedii doszło w niedzielę, 11 lutego. Służby otrzymały wezwanie do domu jednorodzinnego przy ulicy Wapiennej. W budynku policjanci znaleźli zwłoki dwóch osób - kobiety w wieku 67 lat i mężczyzny w wieku 66 lat. O sprawie szerzej pisaliśmy wcześniej tutaj.

Podejrzanego o zabójstwo zatrzymano jeszcze tego samego dnia. W poniedziałek, 12 lutego, o godzinie 10 rozpoczęło się jego przesłuchanie,

- Mężczyzna, który został zatrzymany to syn ofiar. Zatrzymano go w Warszawie. Ze wstępnych ustaleń śledztwa wynika, że planował ucieczkę z kraju – powiedział prok. Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Piotr B. złożył obszerne wyjaśnienia śledczym. Jednak ich treści prokuratura nie ujawnia.

Prokurator postawił mężczyźnie dwa zarzuty, które dotyczą zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tych czynów, grozi mu za to od 15 lat więzienia do dożywocia. Po zakończeniu czynności z udziałem 32-latka zapadnie decyzja o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych.

Prokuratura zapowiedziała weryfikację wszystkich informacji spływających od sąsiadów. 32-latek nie był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu.

Prokuratura zapowiedziała jeszcze dziś złożenie do sądu wniosku o tymczasowy areszt dla mężczyzny.

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki