Zbyszek okazał mu dobre serce, a ten odpłacił mu wbijając w nie nóż

2023-08-05 20:21

Dariusz B. (47 l.) nie miał się gdzie podziać, gdy spotkał na drodze Zbigniewa C. (+55 l.). Starszy z mężczyzn zaproponował mu, by zamieszkał u niego. Owdowiały mężczyzna liczył na pomoc w pracach domowych, no i towarzystwo, czasem zakrapiane alkoholem. Już niedługo później zapłacił za to życiem.

Gnał pod prąd a za nim policjanci. Wideo z pościgu mrozi krew w żyłach

Do makabrycznego zabójstwa doszło w Szopienicach - dzielnicy Katowic. W jednej z kamienic przy ul. Morawa od mniej więcej trzech miesięcy mieszkali sobie Zbigniew C. oraz Dariusz B. Żyli dość zgodnie, ale do czasu...

Kilka dni temu doszło do karczemnej awantury. Dariusz chwycił długi nóż i z wielką siła zatopił jego ostrze w klatce piersiowej Zbigniewa. 55-latek upadł obficie brocząc krwią. Gdy nożownik nieco oprzytomniał postanowił zadzwonić po pomoc. Wkrótce na ul. Morawa zjawili się policjanci, a potem też pogotowie ratunkowe. - Funkcjonariusze podjęli reanimację ugodzonego nożem mężczyzny, którą potem przejęli ratownicy medyczni, jednak mężczyzna zmarł - opowiada Agnieszka Żyłka, oficer prasowy katowickiej policji.

Dramatycznej akcji przyglądał się Dariusz B. Zabójca próbował wywieść w pole policję. Zapewniał, że nie wie, kto zrobił krzywdę Zbyszkowi. On był akurat na spacerze z psem, a gdy wrócił zastał rannego kolegę. Wtedy zadzwonił po policję. Jednak mundurowi nie mogli mu uwierzyć - ich uwagę zwróciły ręce Dariusza B. - bardzo starannie wymyte. Tyle że mężczyzna zapominał o twarzy, na której wciąż były ślady krwi. Wkrótce też policja znalazła w węglarce zakrwawiony nóż - narzędzie zbrodni, na którym były odciski palców Dariusza B.

- Mężczyzna został zatrzymany, a potem prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. W chwili zatrzymania miał 2,5 promila alkoholu w organizmie - kwituje Agnieszka Żyłka.

Dlaczego współlokator zadźgał pana Zbyszka nie jest jasne. Sam sprawca nie potrafił tego wyjaśnić. Powtarzał tylko w kółko: "Jak on mógł tak o mnie powiedzieć".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają