Zderzenie dwóch pociągów w Kuźni Raciborskiej na Śląsku
Trwa usuwanie szkód powstałych po zderzeniu się dwóch pociągów towarowych w Kuźni Raciborskiej na Śląsku. Tak wyglądają wstępne kulisy wypadku: w nocy ze środy na czwartek, 21 listopada, przed godz. 1.30 maszynista jednego ze składów zorientował się, że dwa środkowe wagony wypięły się i przewróciły na sąsiedni tor. Mężczyzna zatrzymał pociąg i poszedł zobaczyć, co się stało, ale w tym czasie torem, gdzie leżały wagony, jechał kolejny skład.
Maszynista drugiego pociągu uderzył w wagony, co doprowadziło do wykolejenia. Na miejscu pojawiły się służby kolejowe i ratownicze, w tym 9 zastępów straży pożarnej. Mężczyźnie, który opuścił pojazd tuż przed wypadkiem, nic się nie stało, ale drugi maszynista uskarżał się na ból pleców, wobec tego został zabrany do szpitala. Jak informuje Policja Śląska, 52-letni maszynista po badaniach opuścił szpital.
Przejazd kolejowy na ul. Staszica w Kuźni Raciborskiej jest nieprzejezdny do odwołania - poinformował Urząd Miejski w Kuźni Raciborskiej. Objazdy poprowadzono przez Siedliska, a na miejscu ruchem kieruje policja. Ruch pociągów na linii kolejowej Nędza-Dziergowice jest całkowicie wstrzymany.
- Z naszych ustaleń wynika, że usuwanie szkód po zderzeniu pociągów może potrwać nawet 3 dni. Nasze działania już się zakończyły, ale na miejscu nadal będą pracować służby kolejowe. My sprawdzaliśmy w pierwszej kolejności, czy nie doszło do wycieku jakichś niebezpiecznych substancji, ale na szczęście nie - pociągi przewoziły zboże i metal - relacjonuje "Super Expressowi" kpt. Mateusz Musioł, zastępca rzeczniczka Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
W poniedziałek będzie możliwe udrożnienie toru po zderzeniu pociągów
Jak przekazali policjanci, lokomotywa jednego pociągu z częścią składu już odjechała.
"Dopiero w poniedziałek będzie możliwe udrożnienie jednego toru po zderzeniu dwóch pociągów towarowych w Kuźni Raciborskiej, do tego czasu obowiązują zmiany w komunikacji" - podała spółka PKP PLK.
Okoliczności wypadku będzie wyjaśniała komisja.
- Po zdarzeniu ruch pomiędzy Bierawą a Nędzą (linia Kędzierzyn Koźle – Chałupki) został wstrzymany. Służby techniczne PLK SA deklarują, że przystąpią do wkolejania wagonów dzisiaj przed południem. Udrożnienie jednego toru możliwe będzie w poniedziałek. Do tego czasu obowiązują zmiany w komunikacji pomiędzy Bierawą a Nędzą" - poinformowała w komunikacie Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK.
Pociągi dalekobieżne kierowane są zmienionymi trasami - przez Suminę, Rybnik, Knurów i Gliwice. Przewoźnik Polregio wprowadził zastępczą komunikację autobusową na odcinku Bierawa – Racibórz. Informacje o zmianach w komunikacji są przekazywane podróżnym na stacjach i przystankach, dostępne są także na Portalu Pasażera.
Jak zaznaczyła rzecznika PKP PLK, dopiero po ustawieniu wagonów na torach będzie można ocenić czy i na ile doszło do uszkodzenia infrastruktury kolejowej, na razie możliwe są jedynie częściowe oględziny toru. Na razie nie wiadomo kiedy udrożniony zostanie drugi tor. Spółka na bieżąco ma informować o postępie prac.
Polecany artykuł: