Złochowice. Straciła w wypadku trzeciego syna! Każdy z nich zginął w pobliżu domu
Jak informuje dziennikzachodni.pl, powołując się na lokalne media, mieszkanka Złochowic pod Kłobuckiem straciła w wypadku trzeciego syna. Co więcej, każdy z nich zginął w pobliżu domu. Wiele lat temu pierwszy z mężczyzn został przejechany przez ciągnik rolniczy na placu przy budynku rodziny. Drugi zginął kilkanaście lat temu, bo tym jak uderzył w słup motocyklem. Ciało ostatniego znalazła w niedzielę 22 sierpnia sama kobieta. 43-latek został przygnieciony przez pojazd mechaniczny własnej konstrukcji służący do jazdy terenowej i wpadł do strumienia znajdującego się w pobliżu posesji. Na miejsce ostatniego wypadku, w którym zginął trzeci z synów mieszkanki Złochowic, skierowani zostali kłobuccy kryminalni wraz z technikiem kryminalistyki, którzy w trakcie przeprowadzonych oględzin zabezpieczyli ślady i dowody mające związek ze zdarzeniem. Prokurator Rejonowy w Częstochowie zarządził sekcję zwłok 43-latka, która między innymi pozwoli ustalić dokładną przyczynę i czas śmierci mężczyzny.
- Mężczyzna był przyciśnięty ramą pojazdu w tym cieku wodnym. Był to czterokołowy pojazd przypominający quada. Nasze działania polegały głównie na tym, aby wydobyć mężczyznę spod pojazdu. Zawiadomiony oczywiście o zdarzeniu był zespół ratownictwa medycznego. Medycy stwierdzili zgon mężczyzny - mówi serwisowi dziennikzachodni.pl mł. bryg. mgr Mariusz Gosłowski, rzecznik prasowy straży pożarnej w Kłobucku.
Czytaj też: Nazwali ulicę imieniem Imperatora Kaczyńskiego. Wielka afera w Pyskowicach