W nocy z poniedziałku na wtorek w szpitalu zmarł Jerzy Wartak, górnik KWK "Wujek", który był jednym z przywódców strajku w 1981 r. Jerzy Wartak pracował w KWK "Wujek" od 1974 r. Był członkiem komitetu strajkowego i reprezentował oddział VIII. Brał również udział w negocjacjach z dyrekcją. Podczas pacyfikacji był wśród górników, do których strzelali funkcjonariusze ZOMO. Wówczas zginęło 9 górników, a 23 zostało rannych.
Jerzy Wartak po pacyfikacji był internowany, później trafił do więzienia. W lutym 1982 r. został skazany za organizację strajku na 3,5 roku więzienia. Został zwolniony w maju 1983 r. Jako górnik pracował do 2000 r., był również wiceprzewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność w KWK "Wujek". Jerzy Wartak zasłynął również tym, że uczył o wydarzeniach w kopalni "Wujek", spotykał się z uczniami, a także z osadzonymi. Wartak wyciągnął również rękę na zgodę do Wojciecha Jaruzelskiego, co spotkało się z krytyką ze strony środowiska górniczego.
Jerzy Wartak zmarł w wieku 71 lat. 16 grudnia 2018 r. obchodzimy 37. rocznicę pacyfikacji kopalni "Wujek".