9 czerwca podczas Dni Sosnowca, 28-letni Marcin, funkcjonariusz służby więziennej i piłkarz lokalnego klubu został skatowany przez trzech 16-latków.
Do Sosnowca przyjechał z narzeczoną, na koncert Beaty Kozidrak. Został skatowany, bo stanął w obronie słabszego. Mężczyzna został powalony na ziemię, nie miał szans na obronę. Ucierpiała również jego narzeczona. Nastolatkowie się rozpierzchli, a 28-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie zmarł 12 czerwca.
Pogrzeb Marcina odbędzie się 20 czerwca w kościele pw N.M.P. Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju o godzinie 12. Mężczyzna zostanie pochowany na cmentarzu komunalnym.