Front burzowy, który w poniedziałek, 20 czerwca, przeszedł nad regionem, pozostawił po sobie fatalne skutki. Strażacy w całym województwie śląskim interweniowali ponad 150 razy. Najwięcej szkód wichura wyrządziła w powiecie kłobuckim i lublinieckim.
W Lublińcu powalone przez wichurę drzewa spadły na nagrobki na cmentarzu parafialnym, niszcząc kilka grobów. W Popowie strażacy odpompowywali wodę z podtopionej posesji i zalanej piwnicy w Dąbrówce.
Piekary Śląskie. Tiry zmiażdżyły osobówkę na autostradzie A1. Służby pracowały 10 godzin [ZDJĘCIA]
- Główne działania, jakie prowadzili strażacy, to wypompowywanie wody z zalanych ulic i podtopionych kondygnacji niższych budynków oraz usuwanie powalonych drzew - poinformowała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska.
W akcji uczestniczyło łącznie ponad 200 zastępów strażaków z PSP i OSP.