25-latek bez stałego miejsca zamieszkania był poszukiwany od października 2019 roku za przestępstwa przeciwko mieniu. Ukrywał się i często zmieniał miejsce pobytu. Wpadł w ręce kryminalnych kiedy kilka dni temu, w środku nocy zaatakował policjanta wracającego do domu w Żorach.
- Napastnik niespodziewanie zaczepił go na ulicy, zaczął wyzywać, po czym przeszedł do ataku. Uderzał pięściami w twarz, a gdy policjant przewrócił się, kopał go po całym ciele i głowie. Na szczęście funkcjonariusz nie odniósł, poza ogólnymi potłuczeniami, poważniejszych obrażeń - mówi asp. szt. mgr Kamila Siedlarz z Komendy Miejskiej Policji w Żorach.
Gdy kryminalni dowiedzieli się o zdarzeniu, błyskawicznie namierzyli 25-latka i zatrzymali go na terenie Żor. Dwa dni później, wraz z prokuratorem, wnioskowali o zastosowanie tymczasowego aresztu. Śledczy udowodnili 25-letniemu napastnikowi także kradzieże telefonu i portfela z dokumentami, których dopuścił się w lipcu 2019 roku.
- Za popełnione przestępstwa, w tym czyn o charakterze chuligańskim, sąd przychylił się do wniosku śledczych i wysłał 25-latka do aresztu - mówi asp. szt. mgr Kamila Siedlarz.
Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 5 lat więzienia.