Lubliniec: Matka zostawiła trzylatka w rozgrzanym samochodzie
W środę (20 lipca), krótko przed godziną 18.00 lublinieccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednym z parkingów przy ul. Skłodowskiej w Lublińcu w zamkniętym pojeździe ma znajdować się dziecko. O niebezpiecznej sytuacji mundurowych powiadomili zaniepokojeni świadkowie. Kiedy wracali do swojego samochodu, zobaczyli w zaparkowanym obok BMW pozostawione same sobie małe dziecko. - Na szczęście szybko udało się nawiązać kontakt z matką dziecka, która później, w rozmowie z policjantami twierdziła, że tylko na chwilę pozostawiła w aucie 3-letniego syna, gdyż musiała udać się do pobliskiej apteki - podaje policja z Lublińca.
Zobacz koniecznie: Koszmarny wypadek w Zabrzu. Tramwaj huknął w ciężarówkę i zmiażdżył szoferkę
- Podczas upalnej pogody temperatura w pojeździe szybko może osiągnąć nawet 60 stopni Celsjusza, a pozostawienie dziecka, osoby starszej czy zwierzęcia w nagrzanym pojeździe nawet na kilka minut może zakończyć się tragicznie - dodają stróże prawa. Przypominają, że zawsze w takich sytuacjach należy dzwonić pod numer 112.
Czytaj także: Miechowice Wielkie: Szwagrowie utopili się w szambie. Byli w pracy [NOWE FAKTY]