Zobacz TO WIDEO:
Przypadkowy przechodzień zauważył w samochodzie płaczące, spocone dziecko i psa biegającego po wnętrzu pojazdu. Natychmiast o zdarzeniu poinformował policję. Gdy służby zjawiły się na miejscu, w pobliżu wciąż nie było rodziców dziecka. Policjanci nie czekając dłużej, postanowili wybić jedną z szyb w samochodzie.
W tym samym czasie, z pobliskiego sklepu wyszedł ojciec 3-latka, który... nie potrafił zrozumieć co złego jest w pozostawieniu tak małego dziecka oraz psa w nagrzanym samochodzie. Na miejsce interwencji przybyła także załoga pogotowia ratunkowego, która zaproponowała przewiezienie dziecka do szpitala celem wykonania dalszych badań, jednak matka dziecka odmówiła hospitalizacji.
Śmiertelny wypadek w Katowicach. 18-letni kierowca uderzył w drzewo i zginął na miejscu
Do zdarzenia doszło w sobotę, w Piekarach Śląskich. Teraz śledczy z piekarskiej jednostki będą wyjaśniać, czy zachowanie rodziców było właściwe oraz czy doszło do naruszenia przepisów prawa.
Przed nami naprawdę upalne dni, dlatego pamiętajcie o tym, jak niebezpieczne jest pozostawienie dzieci czy zwierząt w nagrzanych pojazdach! Nie bądźcie także obojętni w sytuacjach, gdy widzicie zamknięte dziecko czy zwierzaka w samochodzie.