Policjanci pojechali na interwencję do jednego z domów w Kozach. Tam stróże prawa zastali 29-letniego agresora. Podczas awantury domowej mężczyzna okładał swoją siostrę na oczach rodziców. Groził jej śmiercią, a pozostałych domowników wyzywał! Funkcjonariusze schwytali złoczyńcę i zaprowadzili tam, gdzie jest jego miejsce - za kratki. Na razie skończyło się na zakazie zbliżania się do rodziny i policyjnym dozorze. Ale pewne jest, że sąd mając możliwość wysłania brutala do więzienia, skorzysta z okazji. Mężczyźnie grozi 5 lat odsiadki. 29-latek będzie odpowiadał również za posiadanie marihuany. Ta została znaleziona w jego samochodzie.
To nie jedyny rodzinny sadysta, na jakiego natknęli się policjanci w ostatnim czasie. Kolejnym jest 43-latek z Blachowni. Ten agregat postanowił uczynić koszmar z życia swojej 84-letniej matki. Bił ją, ubliżał jej, a teraz siedzi w areszcie. On również może spędzić 5 lat w więzieniu. Awantury i bijatyki rodzinne to niestety szara rzeczywistość na Śląsku. Policjanci niemal codziennie informują o tego typu interwencjach. W 2019 roku liczba ofiar przemocy domowej w całym kraju wyniosła 88 032. Aż 65 195 to kobiety, nieco ponad 12 tysięcy to dzieci. Dokładnie 74 910 jest podejrzanych o przemoc domową, z czego ponad 68 tys. to mężczyźni.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: