Z zaproszenia nie skorzystali związkowcy z „Solidarności”, Związku Zawodowego Górników w Polsce, PZZ „Kadra”, „Sierpnia 80” i Związku Zawodowego Pracowników Dołowych. „Najlepszym miejscem do przedstawienia przez zarząd Polskiej Grupy Górniczej programu restrukturyzacji spółki w obecności Pana Premiera jako przedstawiciela strony właścicielskiej, jest siedziba PGG w Katowicach – czytamy w piśmie przedstawicieli górniczych central związkowych skierowanym 21 lipca do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Związkowcy nadal oczekują na spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim. Do Warszawy wybierają się natomiast górnicy z WZZ „Sierpień 80” - ozdrowieńcy, czyli ci którzy przeszli przez COVID-19, by oddać osocze krwi. Jest ono wykorzystywane w leczeniu najciężej chorych na C-19. Przy okazji ozdrowieńcy będą lobować za tym, by górnicy, jako jedyna grupa zawodowa honorowych krwiodawców, nie musieli odrabiać dni spędzonych na oddawaniu krwi przed przejściem na emeryturę. Akcję wspomaga PGG i Centralnym Szpitalem Klinicznym MSWiA w Warszawie.
Wspomożenia, lub jak kto woli restrukturyzacji, wymaga Polska Grupa Górnicza, która rok 2019 zamknęła stratą księgową w wysokości 427 mln zł. Epidemia koronawirusa skutkowała wyłączeniem z kopalń „największej spółki węglowej” w Unii Europejskiej i pogłębieniem kryzysu. Podczas spotkania w czwartek (23 lipca) planowano przedstawienie stronie społecznej, czyli związkom zawodowym, programu naprawczego autorstwa zarządu spółki. W ocenie Ministerstwa Aktywów Państwowych program „gwarantuje funkcjonowanie rentownych jednostek w dłuższym horyzoncie czasowym oraz zapewnia racjonalność ekonomiczną działania spółki”. Rząd nadal zapewnia, że węgiel kamienny jest podstawą bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Związkowcy obawiają się, że niektóre z kopalń PGG mogą zostać zamknięte. Po 3-tygodniowym przestoju nieco zmalały zapasy węgla zalegające na zwałach, ale w kraju zanotowano też zmniejszenie zużycia energii. Import zmniejszył się, ale nie na tyle, by przestał być on konkurencyjnym problemem dla krajowego górnictwa węglowego. Jednym zdaniem: sytuacja w PGG jest napięta, a kompromisu, którego elementem będzie wygaszanie nierentownych zakładów górniczych, nie będzie łatwo osiągnąć.
Polecany artykuł: