Węgiel w biurach poselskich

i

Autor: Komisja Krajowa WZZ "Sierpień 80"

Związkowcy ROZSYPALI węgiel w biurach poselskich. Czarne złoto poszło na cele charytatywne

2020-02-19 9:29

W poniedziałek związkowcy odwiedzili biura poselskie posłów PiS w ramach strajku ostrzegawczego. Tam rozsypali węgiel, aby przypomnieć politykom, że branża górnicza znajduje się w kryzysie i najwyższa pora coś z tym zrobić. Polska Grupa Górnicza poinformowała, że "czarne złoto" z biur parlamentarzystów trafiło na cele charytatywne.

W poniedziałek związkowcy odwiedzili biura posłów i senatorów PiS po poniedziałkowym dwugodzinnym strajku ostrzegawczym w kopalniach PGG. W pomieszczeniach wysypali węgiel i położyli pocięte kable energetyczne. Akcja związkowców miała uświadomić polityków, że mamy w Polsce własny węgiel, a tymczasem do Polski trafiają ogromne ilości surowca z zagranicy. "Czarne złoto" wysypano m.in. przed katowickim biurem premiera Mateusza Morawieckiego, a także w wodzisławskim biurze wiceministra aktywów państwowych Adama Gawędy, odpowiedzialnego za sprawy górnictwa. Jak przekazała Polska Grupa Górnicza węgiel z biur trafił na cele charytatywne. - Pomogliśmy posprzątać część węgla z biur parlamentarnych i przekazaliśmy wraz z senator Ewą Gawędą na rzecz Towarzystwa Charytatywnego dla Bezdomnych w Wodzisławiu Śląskim - napisali przedstawiciele PGG na Twitterze.

Swoimi emocjami na Facebooku podzieliła się również senator PiS Ewa Gawęda: Łzy radości mogliśmy dziś zobaczyć w oczach osób, którym przekazaliśmy węgiel rozsypany wczoraj przez związkowców. Został on uprzątnięty i postanowiliśmy go przekazać potrzebującym. Dzisiaj węgiel trafił do wodzisławskiego schroniska dla bezdomnych mężczyzn, prowadzonego przez Towarzystwo Charytatywne +Rodzina+. Z prezentu bardzo ucieszyli się mieszkańcy oraz członkowie stowarzyszenia - napisała żona wiceministra Gawędy. Jednocześnie określiła działania związkowców mianem "aktu wandalizmu". - Dialogu nie prowadzi się, dewastując czyjąś własność. W demokratycznym kraju nie powinno być przyzwolenia na tego typu chuligańskie zachowania - dodała na portalu społecznościowym Gawęda.

To była już kolejna akcja w obronie polskiego węgla. Kilka tygodni temu związkowcy blokowali tory do Elektrowni Łaziska. We wtorek pojawili się przy terminalu w Sławkowie, gdzie blokowali tory. Związkowcy domagają się podwyżki pensji dla górników o 12 procent. PGG nie chce na tę propozycję przystać. 25 lutego w kopalniach odbędzie się referendum strajkowe, a 28 lutego górnicy ruszą na Warszawę. Zanim to nastąpi w czwartek zaplanowano kolejne rozmowy związkowców z zarządem PGG i przedstawicielami strony rządowej, z udziałem wicepremiera, szefa resortu aktywów państwowych Jacka Sasina. Spotkanie odbędzie się w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki