Zwłoki kobiety w Radzionkowie. Czy została uduszona?
Śląska policja wyjaśnia okoliczności śmierci kobiety, której zwłoki znaleziono w sobotę (12 sierpnia) po południu w jednym z mieszkań w Radzionkowie. - Na miejscu prowadzone są oględziny, zabezpieczane są ślady - powiedziała PAP kom. Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka śląskiej policji. Policjantka dodała, że "z uwagi na wstępny etap prowadzonych działań, nie udzielamy szczegółowych informacji o ich przebiegu". - Śledczy zabezpieczają ślady w mieszkaniu, gdzie znaleziono zwłoki kobiety - dodała rzeczniczka.
W Radzionkowie doszło do zabójstwa? Tajemniczy telefon
Sprawa jest o tyle tajemnicza, że wcześniej portal rmf24.pl poinformował, że kobieta została uduszona, a sprawca zabójstwa jest poszukiwany. Mężczyzna miał poznać ofiarę kilka godzin wcześniej w autobusie. Co na to policja? - Na obecnym etapie postępowania mogę jedynie potwierdzić fakt ujawniania zwłok kobiety w mieszkaniu przy ul. Kuzaja w Radzionkowie. Trwają czynności policjantów i prokuratora na miejscu zdarzenia, mające ustalić przyczyny śmierci kobiety - powiedziała PAP kom. Sabina Chyra-Giereś.
RMF FM informował również, że w sobotę (12 sierpnia) do Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że udusił kobietę poznaną kilka godzin wcześniej w autobusie. Zwłoki znaleziono w jednym z mieszkań w Radzionkowie, zawinięte w folię i spryskane pianą.
Według portalu rmf24.pl, mężczyzna, który skontaktował się z CPR, to prawdopodobnie 19-latek, który uciekł z miejsca zbrodni przed przybyciem patrolu. Jak informuje portal, trwają jego poszukiwania.
CZYTAJ TEŻ: Pani Krystyny i jej męża nie stać na leki. "Chcę iść do więzienia, bo tam mnie wyleczą"
Źródło: RMF FM / PAP