Zwolnienia grupowe w Polskie Grupie Górniczej, spółka żegna się z emerytami. Jeszcze w sierpniu górnicy otrzymają wypowiedzenia.
- Planujemy, że zwolnienia obejmą grupę 364 pracowników (pozostali z początkowo planowanej liczby 435 osób zwolnili się sami), ale stosunki pracy rozwiążemy z ok. 260–270 pracownikami (cześć osób jest np. objęta szczególną ochroną związkową) – mówi Damian Czoik, dyrektor personalny spółki.
Jak informuje spółka, każda osoba otrzyma odprawę zależną od stażu pracy w PGG (w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli jest zatrudniona w PGG co najmniej 8 lat, dwumiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli jest zatrudniona od 2 do 8 lat, jednomiesięcznego wynagrodzenia, jeśli jest zatrudniona krócej niż dwa lata). Ponadto otrzyma odprawę emerytalną w wysokości 20 tys. zł (jeżeli od nabycia uprawnień emerytalnych do rozwiązania stosunku pracy nie upłynęło więcej niż 6 miesięcy) albo odprawę jednomiesięczną (w przypadku, gdy od nabycia uprawnień emerytalnych do rozwiązania stosunku pracy upłynęło ponad 6 miesięcy).
Zwolnienia spółka tłumaczy trudną sytuacją finansową.
"Pomysł objęcia zwolnieniami tych pracowników, którzy z racji wieku i stażu nabyli już prawo do emerytury, był konsultowany ze stroną społeczną." - czytamy w komunikacie PGG.
Obecnie w polskiej spółce zatrudnionych jest 36 734 pracowników – w tym pracowników dołowych 28 265, powierzchni 6 443, a administracyjno biurowych – 2026.
Witold Gałązka z PGG tłumaczył w rozmowie z "Gazetą Prawną", że zwolnienia grupowe w pełni respektują treści umowy społecznej, jaką zawarł rząd ze związkami zawodowymi, a która nadal nie została notyfikowana przez Komisję Europejską.