ZWYRODNIALEC! Bił i groził, że zabije! Chciał pieniędzy...

Atak miał miejsce w sobotę na bielskim Osiedlu Karpackim. Napastnik wszedł do mieszkania i zaatakował siedzącego tam z przyjaciółką 24-latka. Mężczyzna otrzymał serię ciosów, agresor groził mu śmiercią. Chciał od niego 40 tysięcy złotych, ale zaatakowany nie chciał ich wydać. Kobiecie udało się uciec i wezwać pomoc. Gdy napastnik zorientował się, że zaczęły się problemy, postanowił się ewakuować.

Szczęście w nieszczęściu, że napadnięty mężczyzna żadnych poważniejszych obrażeń nie odniósł. Policjanci ustalili rysopis sprawcy i opis wyglądu jego samochodu, a następnie czym prędzej ruszyli w pościg za brutalem.

- Po kilku godzinach na jednej z uliczek Osiedla Beskidzkiego zauważyli poszukiwany pojazd. Zatrzymali pojazd do kontroli. Za kierownicą samochodu siedział 28-letni mieszkaniec Bielska-Białej, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez napadniętego w mieszkaniu mężczyznę. Stróże prawa zatrzymali go i doprowadzili do policyjnego aresztu. Po sprawdzeniu jego tożsamości i kryminalnej przeszłości okazało się, że ma on związek z półświatkiem pseudokibiców jednego z bielskich klubów piłkarskich - podaje bielska komenda.

Mężczyzna we wtorek usłyszał zarzut rozboju. Do więzienia może trafić nawet na 12 lat. Na razie spędzi 3 miesiące w więzieniu, o czym zadecydował sąd akceptując wniosek prokuratury.