Drzewo runęło na jadący samochód. Nie w środku nawałnicy, ale w biały dzień. Co tam się stało?! Policja wyjaśnia okoliczności horroru, jaki rozegrał się na ul. Dworcowej w Żywcu. Matka z córką trafiły do szpitala po tym, jak na ich audi a4 runęło potężne drzewo. Wstrząsający widok. Zobacz zdjęcia z miejsca zdarzenia!
Do groźnego zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 10.00.
– Jak wstępnie ustalili policjanci, drzewo rosnące na poboczu z nieustalonej na chwilę obecną przyczyny, przewróciło się na przejeżdżające tamtędy audi A4, którym kierowała 44-letnia kobieta. W samochodzie znajdowała się również 17-letnia pasażerka. W wyniku zdarzenia obie kobiety z obrażeniami ciała trafiły do szpitala – relacjonują policjanci z KPP w Żywcu.
Na miejscu groźnego wypadku przez kilka godzin pracowali policjanci i inne służby. Samo uprzątnięcie gigantycznego drzewa tarasującego przejazd nie było łatwym zadaniem. Okoliczni mieszkańcy i kierowcy w Żywcu zachodzą w głowę, zastanawiając się, jak doszło do tego zdarzenia. Nikt z nas nie spodziewa się czegoś takiego, podróżując po mieście swoim autem…
Policjanci zajmujący się sprawą deklarują, że będą wyjaśniać wszystkie okoliczności zdarzenia.