Wakacje nad jeziorem w Polsce. TOP 5 miejsc na odpoczynek
Gdzie nad jezioro w Polsce?
Ciepły, miękki piasek pod stopami i orzeźwiająca kąpiel w wodzie. Nie zawsze trzeba jechać na polskie wybrzeże, aby cieszyć się tymi urokami lata. W głębi naszego kraju kryją się bowiem jeziora, które zachwycają nie tylko czystą, błękitną taflą, ale i roztaczającym się wokół malowniczym krajobrazem. A jeśli dodamy do tego doskonale zorganizowaną infrastrukturę i dodatkowe atrakcje, to otrzymamy idealny przepis na wakacyjny wypoczynek. Eksperci Magazynu Travelist przygotowali zestawienie pięciu jezior, które trzeba odwiedzić podczas tegorocznego urlopu. Zobacz kolejne zdjęcia i sprawdź, gdzie warto pojechać nad wodę.
Gdzie nad jezioro w Polsce? Jezioro Sławskie jedno z 600 w Lubuskiem
Jezioro Sławskie – jedno z 600 jezior
Województwo lubuskie nie bez powodu jest nazywane „Krainą 500 jezior”. W rzeczywistości aż 600 zbiorników wodnych zajmuje powierzchnię 13 tysięcy hektarów, czyli blisko 9% całej powierzchni tego regionu. Wśród nich króluje położone 40 kilometrów od Zielonej Góry Jezioro Sławskie. Jego powierzchnia (800 hektarów), długa na 27 kilometrów linia brzegowa, wzdłuż której utworzono kilka plaż i świetnie zorganizowana infrastruktura sprawiają, że to miejsce jest popularne wśród turystów. Co ważne, najpopularniejsze kąpielisko z piaszczysto-trawiastą plażą, otoczone drewnianym pomostem, jest w sezonie strzeżone przez ratowników WOPR. Odwiedzający mogą także skorzystać z wypożyczalni sprzętu do pływania, schronić się pod trzcinowym parasolem, a ci uwielbiający adrenalinę – pojeździć na nartach wodnych w WakeParku Sława.
Gdzie nad wodę Polsce? Jezioro Czorsztyńskie - magiczne połączenie gór i wody
Między Pieninami a Gorcami leży prawdziwa „perełka” regionu. Malownicze Jezioro Czorsztyńskie zachwyca widziane zarówno ze szlaków górskich (czerwona trasa na Turbacz może się znacznie wydłużyć dzięki częstym przystankom!), jak i z jednej z tamtejszych, uroczych plaż. Do najchętniej odwiedzanych należą: plaża Zamajerz w Niedzicy, nieco ustronniej położone plaża w Kluszkowcach czy Frydmanie oraz wyróżniająca się dzikością – plaża w Zatoce Kosarzyskiej.
Co ciekawe, mimo swojej nazwy, Jezioro Czorsztyńskie jest sztucznym zbiornikiem wodnym. Ten 9-kilometrowy akwen powstał na skutek budowy zapory wodnej mającej zapewnić ochronę przeciwpowodziową dolinie Dunajca. Magii tego miejsca dopełniają okoliczne zamki górujące nad taflą wody – Dunajec w Niedzicy i ten w Czorsztynie.
Zadbano również o infrastrukturę. Wokół jeziora znajdują się liczne punkty gastronomiczne, place zabaw, pola biwakowe, miejsca do rozpalania ognisk czy wypożyczalnie rowerów wodnych oraz tych klasycznych. Wokół jeziora biegnie bowiem jedna z najpopularniejszych tras dla cyklistów w Polsce – Velo Czorsztyn. Ci najwytrwalsi mogą wjechać z niej prosto na trasę Velo Dunajec – uchodzącą za najpiękniejszą trasę w Małopolsce. Dodatkowych atrakcji warto także poszukać w bliskiej okolicy. Przez cały rok działa kolejka na stacji Czorsztyn-Ski. Wjeżdżając na górę, można zabrać ze sobą rower czy skorzystać z toru saneczkowego.
Gdzie nad wodę Polsce? Jezioro Solińskie – relaks w Bieszczadach
Popularny Czorsztyn to nie jedyne jezioro otoczone górami w zestawieniu. W sercu dzikich Bieszczad leży Jezioro Solińskie. Mimo że sztuczne (powstało po wybudowaniu tamy, aktualnie świetnego miejsca do spacerów), to jego położenie każdego roku przyciąga turystów marzących o odpoczynku od zgiełku wielkiego miasta. Są też tacy, którym okoliczne krajobrazy jak żadne inne w Polsce przypominają te znane z norweskich fiordów. Niezależnie od powodu wycieczki, odwiedzający z pewnością zaznają spokoju na jednej z plaż rozlokowanych przy mierzącej 166 kilometrów linii brzegowej. Wśród tych bezpiecznych i rekomendowanych do kąpieli znajdują się cztery plażowe spoty: Biała Flota w Solinie, Zielona Plaża w Wołkowyi oraz Biała Flota i Cypel w Polańczyku. Poza plażowaniem warto skorzystać z innych uroków tej tafli wody i wybrać się na rejs statkiem, wypłynąć żaglówką czy rowerem wodnym.
Jezioro Solińskie i otaczające je słynne, zielone wzgórza pięknie prezentują się także z lotu ptaka. Na pobliską Górę Jawor można wjechać koleją gondolową PKL. Tam warto przespacerować się solińskim deptakiem czy wejść na wieżę widokową z unikalnym, zewnętrznym skywalkiem. Po wycieczce można odpocząć w przeszklonej kawiarni lub słynnej karczmie Jawor.
Gdzie nad wodę Polsce? Jezioro Śniardwy – „mazurskie morze”
Na terenie powiatu mrągowskiego i piskiego, w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich, rozciąga się jedna z obowiązkowych atrakcji Mazur. Jezioro Śniardwy ze względu na swoją powierzchnię – 113,4 km2 – nazywane jest „mazurskim morzem” i mekką żeglarzy. Nic dziwnego. W końcu ze względu na niemającą końca taflę wody, nad jezioro wyruszają wszyscy wielbiciele rejsów jachtem lub motorówką. Mogą oni zacumować w licznych zatokach lub dopłynąć na jedną z wysp: Czarci Ostrów i Wyspę Pajęczą. Ta ostatnia, według wierzeń, była miejscem kultu pogańskiego dawnych Prusów. A obecnie przez wzgląd na swoją lokalizację i bujne zalesienie stanowi świetny punkt schronienia dla tych, których nieoczekiwanie złapał sztorm. Udając się w tamte rejony, należy jednak pamiętać, że na terenie jeziora Śniardwy nie znajdują się żadne oficjalne kąpieliska. Natomiast w okolicy na turystów czekają te o nieco bardziej dzikim charakterze, a także ośrodki wypoczynkowe, pola namiotowe oraz porty.
Gdzie nad wodę Polsce? Jezioro Hańcza – 108 metrów głębokości
Na malowniczym Pojezierzu Wschodniosuwalskim kryje się Jezioro Hańcza. Jego tafla jest tylko pozornie „zwyczajna”. Hańcza to bowiem najgłębsze jezioro w Polsce. 108 metrów głębokości sprawia, że ten akwen jest rajem dla wielbicieli nurkowania. Zwolennicy naziemnych aktywności z pewnością odnajdą przyjemność w wycieczce rowerowej. Wokół jeziora poprowadzono bowiem 22-kilometrowy, dość wymagający kondycyjnie szlak (warto wypatrywać koloru żółtego), w połowie będący trasą Green Velo. Ci, którzy wolą odpoczywać na łonie natury, bez dodatkowej adrenaliny, znajdą spokój na jednej z publicznych plaż. Stara Hańcza przyciąga swoją dzikością, krystalicznie czystą wodą i płytkim brzegiem. Jednak uwaga – nie jest strzeżona. W przeciwieństwie do tej w Błaskowiźnie. Na niej – oprócz czujnego oka ratowników – znajdują się między innymi boisko do siatkówki, szeroki pomost, miejsce na ognisko, wiaty z ławkami, przebieralnia czy wypożyczalnia łódek oraz kajaków.