Spis treści
- Dlaczego kupowanie w lumpeksach może być niebezpieczne? Co mówi na ten temat astrologia?
- Kupujesz w lumpeksach? To może skończyć się źle
- Najgorsze są ubrania po zmarłych
- Jak oczyścić używane ubrania?
Dlaczego kupowanie w lumpeksach może być niebezpieczne? Co mówi na ten temat astrologia?
Lumpeksy przeżywają wielki boom, a kupowanie używanych ubrań przestało być powodem do wstydu. W ciuchlandach można znaleźć retro perełki w niskich cenach. Wiele osób uwielbia ten sposób kupowania. Mówią, że dreszczyk emocji podczas szperania w wieszakach pełnym ubrań jest wyzwalający, a radość po kupieniu czegoś jest o wiele większa niż w przypadku zwykłego sklepu. Jednak jak podaje onet.pl zakupy w lumpeksach mają także swoją złą stronę. Może to by szczególnie istotne dla osób, które wierzą w astrologię i horoskopy. Zgodnie z ezoteryką kupowanie używanych rzeczy może ściągnąć na na s pecha i gniew.
Kupujesz w lumpeksach? To może skończyć się źle
Według osób zajmujących się ezoteryką każdy przedmiot posiada swoją energię. Może być ona dobra lub zła. Kupując używane przedmioty nigdy nie wiesz, na co trafisz. W dodatku rzeczy innych ludzi najczęściej mają inną energię od naszej. Metafizycy przestrzegają, że korzystanie z takich przedmiotów może mieć złe skutki. Osoby przebywające w stałym kontakcie ze złą energią mogą odczuwać przemęczenia, problemy ze snem oraz poczucie stałego lęku.
Najgorsze są ubrania po zmarłych
Zgodnie z ezoteryką nie powinno się korzystać z ubrań i butów po zmarłej osobie. Jak podaje onet.pl ezoterycy twierdzą, że znane są historie osób, które popadł w tarapaty po tym, jak zaczęły korzystać z przedmiotów należących do ich zmarłych krewnych. W wielu kulturach praktykuje się spalenie ubrań zmarłego.
Jak oczyścić używane ubrania?
Jeżeli chcesz pozbyć się złej energii z używanych ubrań to możesz uprać je w wodzie z dużą ilością soli morskiej. Innym sposobem jest dodawanie do prania amoniaku. Posiada on silne właściwości magiczne. Możesz również zapalić kadziła i kilkukrotnie okadzać nimi ubrania.