Dominika Gwit może mieć powody do radości, nie tylko dlatego, że jej synek po porodzie otrzymał 10 punktów w skali Apgar, co oznacza, że jego stan jest bardzo dobry. Ale także dlatego, że Wszechświat mu sprzyja. Upragnione dziecko aktorki i prezenterki telewizyjnej przyszło na świat 18 stycznia, czyli u schyłku panowania Koziorożca. 20 stycznia przewodnictwo przejmuje Wodnik. A to oznacza, że chłopiec może mieć cechy obu zodiaków. Koziorożec zawsze dąży do jasnych sytuacji. Lubi, gdy wszystko działa zgodnie z planem. Stabilizacja i schematy to dla niego idealne środowisko do życia. „Święty spokój” ceni sobie nad dobra materialne. Nie przepada za niespodziankami. Jeśli coś wybije go z rytmu, staje się zagubiony. Dlatego nawet miłe ale niezapowiedziane wydarzenia potrafią wywołać u niego niepokój. Nie znosi kłótni i awantur. Nie potrafi też rozmawiać o uczuciach. Osoby urodzone w znaku Koziorożca są bardzo pracowite i wierzą, że tylko dzięki ciężkiej pracy mogą osiągnąć sukces. Ponadto, to Zodiak, który jest zawsze przygotowany i dobrze zorganizowany. Nie lubi improwizowania i podejmowania decyzji na ostatnią chwilę. Koziorożec jest także uważany za realistę, twardo stąpającego po ziemi. Jednak syn Dominiki Gwit może mieć także cechy Wodnika.
Dziecko Dominiki Gwit urodziło się pod szczęśliwą gwiazdą. Jej synek może być wybitny i zmienić świat
Koziorożec z końca panowania znaku, ma także cechy Wodnika. Dlatego synek Dominiki Gwit jest urodzony pod szczęśliwą gwiazdą. Wodnik jak przystało na znak powietrza, buja w obłokach, co nie zawsze wychodzi mu na dobre. Jednak to udziela się także Koziorożcom urodzonym 18 i 19 stycznia. Dzięki temu mogą połączyć swój racjonalizm z bujną wyobraźnią a efekty bywają oszałamiające. Osoby urodzone 18 stycznia są ponad to ambitne, inteligentne i interesują się przyszłością. Wśród sławnych, którzy przyszli na świat tego dnia są m.in. autor "Kubusia Puchatka" A. A. Milne i amerykański aktor i reżyser filmowy - Kevin Costner.
ZOBACZ TEŻ: Horoskop Majów 2023. Sprawdź, czy jesteś Czarną Burzą, czy Bogiem Deszczu