Panowie nie powinni "mieć jaj". Tylko kobiety mogą malować pisanki na Wielkanoc
W naszej kulturze pełno jest odniesień do czasów pogańskich i wierzeń słowiańskich. To między innymi zwyczaj ozdabiania domów kwiatami na Wielkanoc, który wziął się z pogańskiego święta witania wiosny, czy też zajączek Wielkanocny. Pamiętaj jednak, że w koszyczku ze święconką na Wielkanoc powinien znaleźć się baranek, nie zajączek. W innym przypadku możesz ściągnięć na siebie pecha. Zostawmy zajączkowi przynoszenie prezentów. Okazuje się, że również malowanie pisanek ma znaczenie. W dawnej tradycji polskiej wsi, malowanie pisanek było zajęciem przypisanym wyłącznie kobietom. Mężczyźnie nie mogli się za to zabierać. - W tej opresyjnej sytuacji pisanka niewątpliwie dawała kobietom kulturowe przywileje i wyróżniała je przez bliski kontakt z sacrum. To one zdobiły jajka, a do izby, gdzie je przygotowywały, nie powinien wchodzić żaden mężczyzna. Jeśli już to się zdarzyło, zły znak grożący zachwianiem społecznego porządku i nieszczęściem można było zniwelować, spluwając lub rzucając garść soli - pisano kilka lat tematu na fanpage'u Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu.
Mężczyźni ozdabiający pisanki to zły omen
Mężczyźni zajmujący się malowaniem pisanek byli bardzo złym omenem. Taka sytuacja zwiastowała pecha i wielkie nieszczęście. Tylko kobiety mogły to robić. Ważne również, by w czasie malowania pisanek nie miały menstruacji. Jak wiemy, w dawnych czasach kobieta z okresem była uznawana za nieczystą i niegodną boskich zajęć. - Pisanki mogła tworzyć też tylko kobieta. Nie mogła być wtedy w trakcie menstruacji, bo inaczej by się źle ufarbowały. I absolutnie nie mógł na powstającą pisankę spojrzeć mężczyzna! Jeśli w takim momencie wszedł przez przypadek, natychmiast musiał być odczyniony urok! A jajo trzeba było posypać obficie solą - powiedział etnograf, Michał Pająk w rozmowie z serwisem agrarlex.pl.