Najnowszy odcinek "Raportu Złotorowicza" to hołd wobec literatury fantasy. Wydawca oraz socjolog Tadeusz Zysk i pisarka Marta Mrozińska rozmawiali o fenomenie tego gatunku oraz najnowszej powieści autorki "Jeleni sztylet".
Marzec to najlepszy miesiąc na rozmowy o literaturze fantasty, w końcu to właśnie w marcu Frodo i Sam zniszczyli pierścień w Górze Przeznaczenia. Fenomen Tolkiena zaczął się od niepozornego "Hobbit, czyli tam i z powrotem". To była lekka i przyjemna książka dla dzieci. Nikt nie spodziewał się, że jej kontynuacja na którą trzeba było długo czekać okaże się światowym fenomenem. "Władca Pierścieni" napisany jako jedna książka ostatecznie została przez wydawcę podzielona na 3 części. - Wydawca wtedy zaryzykował i podzielił "Władcę Pierścieni" na 3 części i to właśnie w ten sposób zaczęła się najważniejsza przygoda w fantastyce – powiedział wydawca Tadeusz Zysk – Pod koniec ubiegłego wieku wieku czytelnicy brytyjscy uznali "Władcę Pierścieni" na najważniejszą książkę XX wieku - dodał Zysk.
Zobacz także: Mafia story. „Camorra, mafia neapolitańska” Iwony Kienzler
- Tolkien dla większości ludzi piszących nie tylko fantastykę będzie niedoścignionym wzorem. Tytan pracy – podkreśliła Marta Mrozińska.
Tadeusz Zysk wspomina, że podczas swojej wizyty w Wielkiej Brytanii odwiedził jeden z pubów, w którym J.R.R. Tolkien tworzył swoje historie. Niespodziewanie spotkał tak starszą kobietę, która okazała się edytorką "Władcy Pierścieni" i byłą obecna podczas powstawania dzieła. Co ciekawe, jak wspomina Zysk, polskie wydanie "Władcy Pierścieni" było jednym z pierwszych na świecie. Początkowo przetłumaczono książkę na język hiszpański, niderlandzki oraz wydano w Skandynawii. Następnie, w latach 60-tych wydano w Polsce. Na początku nie cieszyła się ona wielkim zainteresowaniem, dopiero lata 80-te okazały się wybuchem popularności Tolkiena. Do dziś Polska zostaje jednym z czołowych krajów jeżeli chodzi o popularność Tolkiena.
Marta Mrozińska w swojej książce "Jeleni sztylet" opiera się na słowiańskich wierzeniach i przesądach. Jak sama jednak wskazuje, każde fantasy to zawsze jest wyprawa, artefakt i przygoda, czyli te motywy, które wykorzystał właśnie Tolkiena - Pisząc stawałam się inną osobą, staram się wcieli w rolę mojej bohaterki. To była świetnia przygoda - powiedziała Marta Mrozińska.
Marta Mrozińska to autorka książki „Jeleni sztylet” wydanej przez Zysk i S-ka. To wyjątkowa fabuła fanstasy łącząca klasyczne elementy gatunku ze słowiańskimi wierzeniami i przesądy. „Bora, bohaterka powieści „Jeleni sztylet”, jest jak kukułcze piskle, podrzucona wraz z bratem na wychowanie ciotce do zapomnianej przez świat małej wsi na skraju ogromnej puszczy. „