Bez wątpienia Małgorzatę Braunek, jedną z bohaterek książki "Zachłanne na życie", można zaliczyć do grona najwybitniejszych polskich aktorek. Swoją przygodę na planie zaczęła jeszcze w szkole filmowej, a pierwszą poważną rolę otrzymała w filmie "Skok" Kazimierza Kutza. Jak opowiada Sławomir Koper, młoda wówczas aktorka spotkała podczas pracy Daniela Olbrychskiego oraz Mariana Opanię, co było dla niej nie lada przeżyciem, ponieważ obaj aktorzy nie wylewali za kołnierz, zresztą reżyser również. Co ciekawe to właśnie Kazimierz Kutz został poproszony przez Andrzeja Wajdę o opinię na temat talentu aktorskiego Małgorzaty Braunek. - Stwierdził, że ta nasza Margaret Braunek jest delikatnym motylkiem, co więcej, niteczką babiego lata, kołyszącym się w ciepłym zefirku. Trzeba otaczać ją opieką, chuchać na nią, a wtedy na pewno coś dobrego zagra - opowiada Sławomir Koper, autor książki "Zachłanne na życie". Co jednak najciekawsze w życiorysie aktorki, w pewnym momencie, będąc na szczycie popularności zrezygnowała z kariery, by poświęcić się buddyzmowi. Więcej o Małgorzacie Braunek w książce "Zachłanne na życie".
Dla Buddy porzuciła karierę. Kim była Małgorzata Braunek? Historia z Koprem
2021-11-13
12:00
Najnowszy odcinek vloga Sławomira Kopra dotyczy jednej z bohaterek książki "Zachłanne na życie". Jak wyglądała kariera aktorska Małgorzaty Braunek? Jak zachowywała się na planie i co Kazimierz Kutz poradził Andrzejowi Wajdzie, gdy ten chciał nakręcić film z aktorką? Zapraszamy na kolejny vlog Sławomira Kopra, autora książki "Zachłanne na życie".
Dla Buddy porzuciła karierę. Kim była Małgorzata Braunek? | Historia z Koprem