Wątek kryminalny jest w książce Izabeli Szolc pretekstem do pisania o kobietach. Okłamywane, lekceważone i wykorzystywane – zżera je gniew, który się staje śmiercionośną bronią. W szkolnej toalecie zostaje znaleziony martwy noworodek. Umiera chłopak po wypiciu drinka w klubie. Czy te sprawy coś łączy? Czy ofiara może być również katem? Śledztwo w tych sprawach nie będzie łatwe. Prowadzi je Anna Wilk, nadkomisarz stołecznej policji. Pozornie twarda i niezależna zmaga się jednocześnie z traumą po śmierci syna i trudnymi relacjami z siostrami, które śledztwo nagle zbliża. Ucieka przed samotnością w ekscytujący seks z kolegą z pracy.
„Zemsta to za mało” to powieść o przemocy wobec kobiet, którą czasem od razu widać, a czasem kryje się za pozornie nic nieznaczącymi słowami i drobnymi gestami. O strachu, który każe spać w szafie i nie daje zaznać szczęścia. Wreszcie o bezradności, która przeradza się w gniew, a ten tli się długo, by wybuchnąć ogniem zemsty. Gniew czują wszystkie bohaterki kryminału „Zemsta to za mało". Nie kryje go też autorka. Napisany z gniewem kryminał z mocnym wątkiem psychologicznym nie pozostawia czytelnika obojętnego. Książkę można kupić w tym miejscu.