– Życie jest o wiele prostsze, jeśli nie mamy nic do ukrycia – można przeczytać na Instagramie Agnieszki "Maschines" Skrzeczkowskiej. Cytat jest dłuższy:
– Mówiąc o czymś wprost, nie ma miejsca na niedomówienia, niepotrzebne teksty i plotki, które tak często potrafią boleć. Kierując się zasadą, że nikt nie może nas obrazić, jeśli my sami sobie dziś na to nie pozwolimy, zdecydowałam się na coming out w wieku 16 lat w rodzinie i 30 lat w mediach. Dziś cieszę się, że wraz z moją narzeczoną możemy zarażać osoby o różnych orientacjach pozytywną energią i pokazywać naszą prawdziwą miłość, którą tak wielu pokochało oglądać na kanale Power girls.
Wszystkim, którzy obawiają się reakcji bliskich, rodziny, przyjaciół, współpracowników na potencjalny coming out, dziewczyny szczerze opowiadają o własnych doświadczeniach.
– Dziś mamy świetne relacje z rodzicami, ale nie zawsze tak było. To nie jest takie proste, jak niektórym się wydaje, że rodzic zaakceptował to od razu i zaczęła się sielanka. Przeprowadziliśmy wiele rozmów, przechodziliśmy przez różne etapy. Nie chciałyśmy słodzić. Chciałyśmy, żeby to było wiarygodne. Bałyśmy się, jak zareagują nasze rodziny, ale, o dziwo, zareagowały bardzo pozytywnie – przyznała Karolina Brzuszczyńska w ostatnim wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl.
Dziewczyny zachęcają i trzymają kciuki za tych, którzy w głębi serc marzą o wyjściu z szafy. W grudniu ub.r. ukazała się ich wspólna książka "Lesby". Autobiograficzna opowieść o drodze dwóch kobiet, które od najmłodszych lat próbowały (czasami nawet nieświadomie) uwolnić się od ram i wzorców narzucanych przez konserwatywne społeczeństwo. A co zaskakujące - same w przeszłości nie ustrzegły się zachowań rasistowskich i homofobicznych wobec innych. W swojej historii opowiadają, jak szukały, a później walczyły o szczęście, które dzielą obecnie. Jak ciężko jest być osobą homoseksualną z małego miasta, jak reaguje rodzina oraz znajomi i czy trudno jest znaleźć miłość, która z góry skazana jest na ustawowe potępienie.
– Dla osób, które nigdy nie poznały par jednopłciowych pragnących wziąć ślub, polecamy nasz kanał na YouTube – Power Girls – napisała Agnieszka Skrzeczkowska na Instagramie. – Za rok planujemy ślub i byłoby miło, gdyby prawo zmieniało się szybciej…jednak jak widać, pozostaje nam oczekiwać na kolejne pokolenia, które z bardziej otwartym umysłem będą rządzić naszym państwem, by zmienić fakt, iż Polska jest jednym z 6 krajów Unii Europejskiej, w którym śluby par jedna płciowych nie są zalegalizowane. Myślicie, że coś się kiedyś zmieni? – pytała.
Jak uważacie, są na to szanse? Przeczytacie książkę?
Po dobre książki zapraszamy na www.wiemiwybieram.pl/harde. Wydawnictwo Harde zaprasza też na stronę www.harde.se.pl oraz na Facebook.com i Instagram - @hardewydawnictwo.