Detektyw wyjawia prawdę o niewierności w związkach. "Zdrad jest coraz więcej. Często w bardzo udanych, wieloletnich relacjach"

Ponad 60% spraw, którymi zajmuje się detektyw Małgorzata Marczulewska to sprawy dotyczące zdrad oraz zbieranie materiałów, które służą dokumentacji podczas spraw rozwodowych. 

Trudno jest wierzyć w idealną miłość i tego, że partnerzy mogą być niewiarołomni, gdy tak wiele sytuacji dookoła to rozczarowania. Z roku na rok odnotowujemy, że zdrad jest coraz więcej, a te, które przyjmujemy jako obserwacje najczęściej się potwierdzają. Najbardziej zasmucają mnie zdrady w tzw. „idealnych małżeństwach” oraz tych z wieloletnim stażem. Czasem dla chwili przyjemności fizycznej ludzie poświęcają całe rodziny i trwające 20-30 lat małżeństwa

– mówi detektyw Małgorzata Marczulewska.

Romanse są głównie chęcią przeżycia przygody, ale coraz częściej to „coś więcej”

Walentynki, czyli święto zakochanych przypadające 14 lutego to dla jednych przyjemny i ważny dzień w roku, a dla innych święto banały i infantylności. Nie ważne jest nasze podejście, ważne jest, że to dzień przypominający nam o tym, jak ważna jest w naszym życiu miłość i obecność bliskich ludzi – męża, żony, partnera, partnerki.

Czy pracując jako prywatny detektyw można nada wierzyć w miłość? Doświadczenie udanego, wieloletniego małżeństwa detektyw Małgorzaty Marczulewskiej pokazuje, że owszem. Pani detektyw przyznaje jednak, że praca w której na co dzień obcuje się ze zdradą, nadszarpniętym zaufaniem, rozczarowaniem, gniewem i rozpaczą nie jest łatwa.

Zdrada to uczucie, które pali jak ogień. Pojawia się w naszym życiu zwykle nagle, bywa, że zdradzający nie planował swojego czynu, a czasem wręcz czekał lub prowokował okazję. Zdradzający zawsze – świadomie lub nieświadomie – podejmuje ryzyko zniszczenia swojego dotychczasowego życia. Czasem powodem jest chęć przeżycia czegoś nowego, czasem nie ma przy tym żadnej refleksji, jest po prostu fizyczność. Ujawniona zdrada zawsze wiąże się z wielkim gniewem, złością, poczuciem odrzucenia

– mówi detektyw Małgorzata Marczulewska.

Kto zdradza częściej?

Mężczyźni. Szukają oni nowych emocji w życiu. Tutaj pobudki w 80% są typowo fizyczne. Mężczyzna chce poczuć się inaczej, chce by bodźce erotyczne były intensywniejsze, czasem chodzi o eksperymentowanie na co nie chce zgodzić się żona

– mówi detektyw Marczulewska.

Zdarzają się sytuacje, że mężczyźni wdają się w romanse, bo czują się nierozumiani w związkach małżeńskich, a czasem nawet wykorzystywani. Ostatnio potwierdził się romans mężczyzny, który wyjeżdżał w długie delegacje i zawsze podczas nich nawiązywał przelotne relacje. Jak tłumaczył mi dawały mu one energie do życia, bo w domu spotykał się tylko z chłodem i pretensjami

– mówi detektyw Marczulewska.

Detektyw o najtrudniejszych zdradach

Jakie romanse są najtrudniejsze dla detektywów? Małgorzata Marczulewska przyznaje, że są takie typy spraw, które nawet w doświadczonym detektywie wywołują gniew.

Zawsze jest ciężko, ale gdy mówimy o zdradzanej młodej mamie, gdzie rodzina tak naprawdę niedawno się zawiązała to jest to dla mnie trudne do zrozumienia. Podobnie jest, gdy mamy małżeństwa z wieloletnim stażem, a nagle mężczyzna lat 55-60 znajduje sobie kochankę młodszą od swojej córki i porzuca rodzinę to też jest to trudne. Często niestety zdarzają się także tzw. „zdrady we wzorowych domach”, gdzie przykładni mężowie nawiązują relacje w delegacjach czy romanse biurowe. Tutaj dochodzi też do szokujących sytuacji jak np. udziały w orgiach seksualnych, bo na co dzień niepozorni i spokojni ludzie zaspokajają swoje fantazje

– mówi detektyw Małgorzata Marczulewska.

Zdrada zawsze wiąże się z bólem. Jak mówi detektyw Marczulewska znaczna większość spraw, którymi zajmuje się detektywka kończą się rozwodami.

Zdarzają się wybaczenia. Ale tu musi być skrucha, zrozumienie i zadośćuczynienie. I szczera chęć zmian. Inaczej nie ma szans na naprawę relacji. Na dodatek wnioski muszą wyciągnąć obie strony

– mówi detektyw Małgorzata Marczulewska.