Istnieją konflikty, w których mężczyzna musi mocno postarać się o ponowienie zwyczajnego kontaktu ze swoją partnerką. O takich zdarzeniach mówi się, że zwykłe „przepraszam” i kwiaty nie wystarczą. Jakie to sytuacje? Czym się charakteryzują?
Urażona została kobieca duma
W porównaniu do męskich drażliwych kwestii, u kobiet wygląda to zdecydowanie inaczej. Kobieca wartość związkowa często opiera się na pewności obrazu swojej osoby. Kobieta lubi mieć świadomość kto w związku dominuje, lubi czuć się piękna niezależnie od sytuacji oraz mieć pewność co do swojej mądrości. Kiedy mężczyzna urazi którąś z tych wartości może spodziewać się, że przeprosiny nie będą łatwe.
Mężczyzna podważył kobiecą zaradność
Kobiety często w etapie rozpoczynania związku potrafią chwilowo odgrywać rolę "nieporadnej księżniczki", aby zachęcić mężczyznę do podjęcia pierwszych kroków. W zaawansowanych relacjach jednak coraz więcej kobiet pragnie czuć wsparcie. W swoich staraniach zawodowych potrzebują one poparcia partnera, ale i powagi w podejściu do tego, czym zajmują swój czas. Po umniejszeniu wartości kobiecej pracy, można spodziewać się cichych dni. Aby nie musieć ich przeżywać, warto byłoby powstrzymać się chociażby od komentowania jakości prowadzenia auta, smaku obiadu czy porządku.
Porównywanie partnerki do innych kobiet
W życiu codziennym przedstawicielki płci pięknej potrafią same sobie umniejszać bądź nabywać kompleksy, właśnie poprzez porównywanie się. Zawsze będzie istniał ktoś ładniejszy, bogatszy, mądrzejszy. To jednak przysparza problemów z pełnym akceptowaniem siebie. Kiedy partner porównuje kobietę do swojej matki, byłej partnerki czy po prostu innej kobiety, jego wybranka może poczuć się wyjątkowo urażona.